Zrobiłem karierę jako pisarz dzięki walizkowej maszynie do pisania marki Olivetti, którą dostałem z okazji ślubu w 1954 roku – wyznał niemiecki laureat literackiej Nagrody Nobla Guenter Grass podczas pierwszej publicznej prezentacji swej nowej książki Przy obieraniu cebuli.
Pisarz czytał fragmenty autobiograficznej powieści w wypełnionym po brzegi berlińskim teatrze Berliner Ensemble.
– To na tej maszynie wystukiwałem pierwsze wiersze i inne początkowe utwory literackie – opowiadał pisarz.
„Byłem jej prawie zawsze wierny. Nie mogłem i nie chciałem wypuścić jej z rąk. Bardzo o nią dbałem. Do dziś jej słucham” – czytał.
Przyznał, że jego Olivetti ma też słabe strony.
– Taśma kolorowa często zacina się. Jestem jednak pewien, że przybywa jej lat, lecz nie staje się przestarzała – wyjaśnił.
* Guenter Grass przeczytał także obszerny fragment dotyczący gotowania, które jest jedną z jego pasji.* Jak wyjaśniał, w amerykańskim obozie jenieckim w Bad Aibling panował głód, co było przyczyną jego ascetycznego wyglądu. Ponieważ w obozie powstały kółka zainteresowania, Guenter Grass , by zabić głód, zapisał się na kurs gotowania dla początkujących.
Związany z SPD pisarz po raz kolejny ostro skrytykował powojenną RFN kanclerza Konrada Adenauera jako kraj, w którym kariery robiło wielu byłych nazistów.
Wypytywany przez prowadzącego spotkanie dziennikarza o przyczyny jego pozytywnego nastawienia do nazistowskiego systemu, motywy służby w Waffen-SS oraz powojenne długie milczenie o przeszłości, Guenter Grass nie powiedział nic nowego. Przyznał, że jako dwunastolatek z entuzjazmem wstąpił do dziecięcej organizacji nazistowskiej Jugendvolk, która przygotowywała do Hitlerjugend.
– Stwarzało to możliwość wyrwania się z ciasnoty rodzinnego domu – tłumaczył.
Pisarz dodał, że z głupoty zgłosił się do służby na łodzi podwodnej, a kiedy go nie przyjęto, przez przypadek trafił do Waffen-SS.
* Guenter Grass tłumaczył, że wstyd z powodu swojej przeszłości zaczął odczuwać dopiero po wojnie, gdy poznał ogrom nazistowskich zbrodni.* Długie milczenie o tych czasach spowodowane było poszukiwaniem właściwej formy literackiej.
– Osąd należy teraz do czytelników – powiedział Guenter Grass .
Zapowiedział, że nie zaprzestanie wypowiadania się w sprawach politycznych, choć jego krytycy domagają się, by zamilkł.
Tekst Przy obieraniu cebuli miał początkowo ukazać się 1 września. Wiadomość podana 12 sierpnia przez dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung”, że pisarz służył w Waffen-SS i wywołana przez tę informację burzliwa dyskusja spowodowały, że książka ukazała się już w połowie sierpnia.