Centrum im. Szymona Wiesenthala z zadowoleniem przyjęło decyzję niemieckiego noblisty Guentera Grassa , który wyraził zgodę na udostępnienie dotyczących go nazistowskich archiwów, dzięki czemu centrum może zbadać służbę Guentera Grassa w Waffen-SS.
W ubiegłym tygodniu centrum wezwało Guentera Grassa do zrzeczenia się prawa do ochrony swoich danych. Organizacja poinformowała też, że rozpoczęła śledztwo w sprawie przeszłości pisarza.
Centrum podkreśla, że samo udostępnienie dokumentów nie wystarczy i potrzebne będą zeznania Guentera Grassa.
– Dostęp do archiwów z pewnością ułatwi badania historyczne, ale same dokumenty nie dadzą jasnego obrazu jego służby w czasie wojny. Apelujemy do pana Guentera Grassa o jak najszybsze ujawnienie szczegółów na temat jednostki lub jednostek, w których służył, oraz o wszelkich operacjach, w których brał udział w tym czasie – podkreślił w oświadczeniu dyrektor centrum Efraim Zuroff.
78-letni Guenter Grass , jeden z najsłynniejszych współczesnych niemieckich pisarzy, uważany przez wielu ludzi w Niemczech za autorytet moralny, wyznał w ubiegłym tygodniu, że jako 15-latek zgłosił się na ochotnika do służby na okręcie podwodnym, a po odrzuceniu jego kandydatury i roku oczekiwania dostał powołanie do 10. dywizji pancernej Waffen-SS Frundsberg w Dreźnie.
Waffen-SS, podobnie jak cała SS, została uznana przez Trybunał w Norymberdze za organizację zbrodniczą.