Sparaliżowany brytyjski astrofizyk Stephen Hawking to geniusz, ale i jemu zdarza się przegrana. W lutym 1997 roku Hawking i jeszcze jeden uczony założyli się z kolegą po fachu Johnem Preskillem, że czarna dziura bezpowrotnie traci wszystkie informacje o materii, którą pochłonęła.
Najnowsze badania dowodzą jednak, że przegrał zakład. Podstawowe składniki kosmosu – protony, neutrony i elektrony – zbudowane są z cienkich włókien. Te, wessane przez czarną dziurę zachowują swoje pierwotne właściwości.
Na podstawie wyliczeń można odtworzyć wszystkie procesy fizyczne jakie kiedykolwiek miały miejsce. Czarna dziura jest kłębkiem informacji o zawartej w niej materii.
Na zdjęciu: Stephen Hawking.