Mieszkańcy Forks w stanie Washington nie mogą się otrząsnąć po tym, jak gorliwie Google podaje informacje o ich mieście w związku z Stephanie Meyer , autorką Zmierzchu .
Fani książki i jej filmowej adaptacji zaczynają napływać do miasta. Forks dziennie odwiedzane jest przez setki turystów, w czerwcu było ich ponad osiem tysięcy – tyle, ile przed sukcesem Zmierzchu przybywało rocznie. Sklepy sprzedają pamiątki związane z powieścią, można odbyć podróż śladami bohaterów, restauracje mają już nawet menu potrawy związane z Bellą Swan i Edwardem Cullenem, np. Bellasagne.
Dwa lata temu nie mieliśmy terminali do płatności kartami. Teraz sprzedaż wszystkiego co wiąże się z książką wzrosła dramatycznie – mówi Mike Gurling of the Forks Chamber of Commerce.
- Chris Cook, redaktor z lokalnej gazety i autor tematycznego przewodnika po mieście, mówi, że szaleństwo osiągnęło taki poziom, że lokalny religijny przywódca, Hallelujah Bill, zaczął w swych kazaniach ostrzegać przed niebezpieczeństwem związanym z kultem książki.
Podczas gdy jednych zainteresowanie martwi, drudzy cieszą się z prestiżu miasteczka.
- Forks było uważane przez mieszkańców Seatlle za wiochę. Teraz stało się symbolem – mówi Cook.