W Polsce rozwój bibliotek cyfrowych jest kilka razy wolniejszy niż w krajach Europy Zachodniej czy w Stanach Zjednoczonych - ocenia „Gazeta Prawna”.
Chociaż w przeciągu dwóch ostatnich lat niektóre polskie biblioteki poszerzyły swoje zasoby kilkakrotnie, to największa z nich Wielkopolska Biblioteka Cyfrowa może pochwalić się tylko 83 tys. udostępnionych publikacji. Najważniejszą przyczyną powolnej digitalizacji polskich księgozbiorów są wciąż niewielkie budżety polskich bibliotek i restrykcyjne prawo autorskie.
Bez przeszkód można udostępniać utwory stworzone w przeszłości, których autorzy zmarli przed 1939 r., gdyż wygasły do nich autorskie prawa majątkowe. Według prawników, zmiany w prawie autorskim powinny podążać w kierunku udostępniania utworów przez biblioteki on-line na podstawie odpłatnej licencji ustawowej - pisze „Gazeta Prawna”.