O kłopotliwej gafie, jaka pojawiła się w środę w zadaniu na pisemnej maturze z włoskiego, pisze czwartkowa prasa we Włoszech. Wiersz, dedykowany przez poetę mężczyźnie, przedstawiono jako napisany dla kobiety.
Podkreśla się, że to kolejny w ostatnich latach błąd, jakim skompromitowało się ministerstwo oświaty Włoch, przygotowujące zadania maturalne.
Jednym z tematów pisemnego egzaminu z języka włoskiego była analiza i interpretacja wiersza znanego poety i dziennikarza Eugenio Montale (1896-1981) pod tytułem Rozpamiętuję twój uśmiech. W objaśnieniu zadania maturzyści otrzymali polecenie rozwinięcia tematu roli kobiety, której - jak podkreślono - dedykowany jest wiersz.
Tymczasem, przypominają gazety, swój napisany w 1925 roku wiersz Montale zadedykował mieszkającemu w Paryżu rosyjskiemu tancerzowi Borysowi Kniaziewowi (Borisowi Kniasieffowi), którego poznał w domu włoskiego rzeźbiarza Francesco Messiny. Zauważa się jednak, że w wierszu nie ma żadnego podtekstu.
- Mężczyzna z wiersza stał się kobietą - podsumowuje błąd „La Repubblica” stwierdzając, że tegoroczne matury rozpoczęły się pod złą gwiazdą.
Gazeta informuje, że trwa poszukiwanie winnego tej pomyłki.
Cytowana na łamach dziennika minister oświaty Mariastella Gelmini zapewniła, że to, co się stało, w żadnym razie nie unieważnia egzaminu. Wyraziła zarazem przekonanie, że konieczna jest zmiana systemu opracowywania zadań maturalnych.
To nie koniec błędów na tegorocznej maturze - zaznacza gazeta. W opisie pod fotografią znanej antycznej rzeźby, przedstawiającej umierającego wojownika, pomylono okres z jakiego pochodzi.