Nowa książka z cyklu przygód Harry'ego Pottera pojawiła się na czarnym rynku w Chinach. Nie jest to jednak kolejne i długo oczekiwane dzieło Joanne K. Rowling. Chińscy wielbiciele młodego czarodzieja zostali oszukani. Anonimowy chiński autor, zniecierpliwiony czekaniem na piątą część, postanowił wyręczyć brytyjską autorkę i sam napisał nowy tom, który zatytułował Harry Potter and Leopard walk up to Dragon.
Fałszywka, ku przerażeniu wydawcy prawdziwego Harry'ego, sprzedaje się na ulicznych straganach Pekinu w zastraszającym tempie. Ogromna rzesza miłośników Pottera w Chinach, spragnionych ciągu dalszego jego przygód, bez wahania sięga po sfałszowany utwór.
W chińskiej podróbce występują postaci wymyślone przez J.K.Rowling, natomiast fabuła jednoznacznie budzi skojarzenia z Hobbitem J.R.R. Tolkiena. Pod wpływem tajemniczego deszczu Harry zmienia się w tłustego krasnoluda i traci swe magiczne moce podczas walki z siłami zła ucieleśnionymi w smoku.
Fenomen Harry'ego Pottera wykorzystują piraci na całym świecie, którzy bez skrupułów zarabiają na naiwności ludzi. Tym razem jednak jest to poważna nauczka i ostrzeżenie dla wydawców, bowiem po raz pierwszy ofiarą oszustów padła jeszcze nie napisana i zaledwie planowana książka.