#dziejesienazywo: "Podział na Polaków i Żydów jest absolutnym absurdem"
- Podział na Polaków i Żydów jest absolutnym absurdem. Przejechałem ponad 90 krajów i nie znam takiej formy językowej, w której mógłbym zapytać na przykład Philipa Rotha, czy jest Amerykaninem czy Żydem. Tylko w Polsce istnieje ten podział! Mówimy Żyd z Polski, ale nie mówimy katolik z Polski. Ten podział zatruwa nam w świecie opinię. Jak długo będziemy dzielić? Przecież ludzie, którzy dzielą mają kompleks niższości i my się z nim obnażamy – mówił w programie #dziejesienazywo Andrzej Krakowski, profesor City College of New York, autor książki w której opisuje wpływ Polaków na powstanie współczesnego Hollywood.
- Podział na Polaków i Żydów jest absolutnym absurdem. Przejechałem ponad 90 krajów i nie znam takiej formy językowej, w której mógłbym zapytać na przykład Philipa Rotha, czy jest Amerykaninem czy Żydem. Tylko w Polsce istnieje ten podział! Mówimy Żyd z Polski, ale nie mówimy katolik z Polski. Ten podział zatruwa nam w świecie opinię. Jak długo będziemy dzielić? Przecież ludzie, którzy dzielą mają kompleks niższości i my się z nim obnażamy – mówił w programie #dziejesienazywo Andrzej Krakowski, profesor City College of New York, autor książki "Pollywood. Jak stworzyliśmy Hollywood", w której opisuje wpływ Polaków na powstanie "fabryki snów".
**W rozmowie z Patrycją Wanat Krakowski podkreślał, że ci ludzie nigdy się nie wyrzekli Polski i zawsze określali się, jako Polacy. Badacz zwracał też uwagę, że ci, którzy wyemigrowali do Stanów Zjednoczonych stworzyli podwaliny pod współczesne amerykańskie media:
- Stworzyli nam świat. Dzisiaj przemysł medialny rządzi światem. Decyduje kto będzie następnym prezydentem, kto pójdzie siedzieć, jaki jest kurs euro czy złotówki. My dzisiaj żyjemy ich snami.
Gość zwracał też uwagę, że w Polsce możliwe jest stworzenie prężnego i wpływowego ośrodka filmowego, ale musimy zacząć opowiadać bardziej uniwersalne historie:
- Pollywood powstanie w Polsce, w momencie, gdy zaczniemy myśleć inaczej. Jest taka maksyma: „Myśl globalnie, działaj lokalnie”. I my powinniśmy odnajdywać tematy, które zrozumie widz na innej półkuli – miłość, wojna, i tak dalej. Tymczasem w Polsce myśli się lokalnie i działa lokalnie. Nikt tego nie zrozumie poza naszymi granicami – przekonywał Krakowski.