Ludzie znający co najmniej dwa języki i codziennie, przez większą część swojego życia posługujący się nimi, mogą opóźnić objawy demencji starczej o cztery lata w porównaniu z tymi, którzy znają tylko jeden język – oznajmili kanadyjscy naukowcy.
Kierowany przez profesor Ellen Bialystok zespół naukowców zbadał 184 pacjentów mających problemy z pamięcią, którzy w latach 2002-2005 uczęszczali do kliniki w Toronto. Spośród nich 91 osób władało jednym językiem, podczas gdy 93 były dwujęzyczne. Okazało się, że średni wiek pojawiania się początkowych symptomów demencji w pierwszej grupie wynosił 71,4 roku, a w drugiej 75,6 roku.
Naukowcy podkreślają jednak, że dwujęzyczność pomaga wprawdzie odwlec spowodowaną demencją degradację umysłu, ale nie zapobiega jej całkowicie.