Doda była w Himalajach nago? Pochwaliła się "dowodem"
Piosenkarka nieraz podkreślała, że ma wysokie IQ, nic więc dziwnego, że zdarza jej się oddawać ambitnej lekturze. Ale z pewnością Doda nie mogła się spodziewać, że w książce odnajdzie własne zdjęcie.
Doda zaskoczyła fanów wyznaniem, że była w Nepalu. "Powiedzmy sobie to głośno: byłam w Himalajach…NAGO, znowu pierwsza na świecie" - napisała na Instagramie. Trudno jednak podejrzewać, że pomiędzy powrotem do koncertowania a doglądaniem końca produkcji filmu "Dziewczyny z Dubaju" oraz rozwodem gwiazda miała czas na tak wymagającą wyprawę.
Rzecz w tym, że roznegliżowane zdjęcie wokalistki towarzyszyło himalaistom w trakcie wyprawy na Nanga Parbat w październiku 2016 r. Doda dopiero teraz się o tym dowiedziała z lektury książki Krzysztofa Wielickiego, cenionego wspinacza i ówczesnego kierownika wyprawy. W publikacji ukazało się zdjęcie namiotu ekipy wspinaczkowej "ustrojone" fotką Dody.
Krzysztof Wielicki o wyprawie na K2, Tomku Mackiewiczu i Denisie Urubko [cały odcinek] [Sektor Gości]
Podczas pierwszej próby zdobycia tego ośmiotysięcznika zimą ekipa Wielickiego nie odniosła sukcesu - wycofano się z dalszej wspinaczki ze względu na fatalne warunki pogodowe. Krzysztof Wielicki kierował również słynną wyprawą na Broad Peak w 2013 r., w której zginęli Maciej Berbeka i Tomasz Kowalski. Pięć lat później zespół Wielickiego ponownie trafił na Nanga Parbat, jednak w nietypowych okolicznościach - przerwano zdobywanie K2, aby Denis Urubko, Adam Bielecki, Jarosław Botor i Piotr Tomala przeprowadzili akcję ratunkową, w której ocalono życie francuskiej alpinistce Elisabeth Revol.
Trwa ładowanie wpisu: instagram