Trwa ładowanie...
fragment
13-10-2010 15:47

Dni trawy

Dni trawyŹródło: Inne
d4i1ydt
d4i1ydt

„Tam się wychowałem, na wschodzie, na Weldrze, gospodarstwie moich dziadków. Weldra była niezłym miejscem do mieszkania. Na­prawdę. Dopóki nie musiałem stamtąd wyjechać, mogłem każde­go dnia biegać po lesie i słuchać natury. Słuchać ciszy i ptaków. Za tym tęsknię. Bo w mieście nigdy nie jest tak cicho, żeby można było usłyszeć ptaki: jak nie słyszysz żadnego samochodu to słyszysz sku­ter, a jak nie skuter to samolot. Albo wiertła. Ale nigdy nie słyszysz tylko ptaków. Mieszkam tu wśród ludzi, którzy przez to nie wiedzą jak ćwierka wróbel. Którzy nie potrafią odróżnić kosa od wrony. A jak wtedy cieszyć się światem? Jeśli nie wiesz co jest czym? Jeśli nie wiesz jak śpiewa wróbel?

Człowieku, musiałbyś mnie kiedyś słyszeć. Długo nie wiedzia­łem co jest czym. Ale teraz na szczęście już wiem. Teraz już z po­wrotem wszystko ze mną w porządku. Tak też mówi psychiatra. Nie jemu zresztą zawdzięczam to, że wszystko znowu ze mną w po­rządku. Też nie przyjęciu do Thorbeckehof czy pobycie w Den Dolder. Nie, to, że wszystko ze mną w porządku, zawdzięczam Annie. Temu, co ze mną zrobiła. I oczywiście dzięki temu, że rzuciłem trawę.

Ale dobrze, Thorbeckehof, Anna, klinika w Den Dolder, moje le­karstwa – do tego jeszcze dojdę. Teraz jestem na początku, zaczynam od początku. A początek jest taki: nazywam się Ben.

Jestem Ben.

d4i1ydt

Ben to ja.

Zacząłem."

Fragment Prologu

„Muzyka Beatlesów była światem, po którym błądziliśmy razem z Tomem. To była gra, w której musieliśmy rozpoznać melodie i ryt­my, wyczuć nagłe zmiany, momenty ciszy, w których perkusista Rin­go Starr pozwala przeminąć głośnym akcentom.

Dołączaliśmy się do harmonii Paula McCartneya i Johna Lennona w I Saw Her Standing There, a nasze ręce i nogi poruszały się w rytm muzyki. A za każdym razem, gdy pojawiało się solo gitarowe Georga Harrisona, wpadałem w szał. Bo też chciałem tak umieć. Po krótkim czasie znaliśmy już z Tomem wszystkie piosenki z pierwszej płyty na pamięć i graliśmy na naszych rakietach tenisowych i perkusji zrobio­nej z garnków i patelni.

d4i1ydt

Tom i ja chcieliśmy wiedzieć wszystko o Beatlesach. Ale naprawdę wszystko. Prosiliśmy o książki na urodziny, plakaty i filmy. Zanurzali­śmy się w Beatlesów jak mnisi w Biblię."

Fragment Rozdziału Jeden

„Pierwszego wieczoru po powrocie do Weldry siedziałem z Tomem w domku na drzewie. Słuchaliśmy Rubber Soul. Przygrywałem na akustycznej gitarze, którą dostałem od ojca. Gdy płyta się skończyła, położyłem Berta Janscha na gramofonie, Alice's Wonderland.

d4i1ydt

– Co to jest? – zapytał Tom, gdy piosenka się zaczęła.

– Bert Jansch – powiedziałem i podałem mu jointa – dostałem od ojca. I człowieku, jeszcze jego akustyczną gitarę. Nieźle, nie? Poczekaj tylko na następną piosenkę, pod tytułem Running From Home.

– Człowieku, jest fantastyczna.

Gdy piosenka się skończyła, Tom powiedział:

– Nie wiem jak mam to powiedzieć, żeby nie zabrzmiało pedalsko. Ale naprawdę się cieszę, że jesteś z powrotem."

d4i1ydt
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4i1ydt

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj