Dlaczego oficjalnie w ZSRR seks nie istniał?
Jak "to" robiono w ZSRR? Jaką antykoncepcję stosowali nasi wschodni sąsiedzi i dlaczego cytrynę (!) uważano za jedną z najskuteczniejszych metod zapobiegających ciąży? W jaki sposób państwo walczyło z rozpustą seksualną oraz chorobami wenerycznymi? Czy radzieckie kobiety były własnością całego społeczeństwa i naprawdę można było z nich korzystać według chęci i uznania? Jak i czy w ogóle karano za aborcję, a jak za gwałty?
Jak "to" robiono w ZSRR? Jaką antykoncepcję stosowali nasi wschodni sąsiedzi i dlaczego cytrynę (!) uważano za jedną z najskuteczniejszych metod zapobiegających ciąży? W jaki sposób państwo walczyło z rozpustą seksualną oraz chorobami wenerycznymi? Czy radzieckie kobiety były własnością całego społeczeństwa i naprawdę można było z nich korzystać według chęci i uznania? Jak i czy w ogóle karano za aborcję, a jak za gwałty?
Odpowiedzi na te i na wiele innych pytań na kolejnych stronach galerii. O tym, jak wyglądało życie seksualne w ZSRR przed II wojną światową, a jak po jej zakończeniu oraz czym różnił się seks za czasów Lenina od tego za rządów Stalina czy Gorbaczowa odpowiada w książce "Seks kontra ZSRR" Volga Yerafeyenka (Wyd. Novae Res). Prezentujemy najciekawsze fragmenty publikacji.