Od jakiegoś czasu w Hollywood panuje moda na przerabianie klasycznych baśni dla dzieci na mroczne historie.
Wystarczy wymienić tu choćby ponurą wersję Alicji w Krainie Czarów Tima Burtona (premiera w 2010 r.) czy plany Marylina Mansona dotyczące stworzenia gotyckiej opowieści o Kopciuszku, w którego rolę miałaby się wcielić Emma Watson.
Ostatnio nawet Leonardo DiCaprio, pełniący funkcję szefa wytwórni Appian Way, przymierza się do realizacji baśni o Czerwonym Kapturku. Również jego wizja bajki mocno odbiega od standardowych wariantów historii.
DiCaprio chce bowiem by jego film nawiązywał do wczesnych wersji opowieści o dziewczynce w czerwonej pelerynie. Zgodnie z nimi na drodze Czerwonego Kapturka stawał nie wilk, lecz wilkołak lub ogr. Potwór przybywał do domku babci przed dziewczynką, pożerał staruszkę, a następnie przywdziewał jej ubrania. Niestety zakończenia tych historii nie były szczęśliwe, gdyż ofiarą stwora zazwyczaj padał sam Kapturek.