Publiczna debata, której celem jest krytyka bestselleru Dana Browna pod tytułem Kod Leonardo da Vinci odbędzie się w lutym w rodzinnym miasteczku artysty - Vinci koło Florencji w środkowych Włoszech. Jej inicjatorem jest proboszcz miejscowej parafii.
Proboszcz Renato Bellini zaproponował krytyczną lekturę książki, sprzedanej do tej pory na świecie w 10 milionach egzemplarzy. Podkreślił, że zamierza sprostować wszystkie fałszywe informacje historyczne i kulturowe zawarte w książce Dana Browna, dotyczące zarówno Leonardo da Vinci, jak i Kościoła, w tym organizacji Opus Dei.
Bellini zaprosił na debatę znawców życia i twórczości geniusza renesansu oraz historyków Kościoła.
Tymczasem we Włoszech panuje prawdziwa "leonardomania", zainspirowana w dużej mierze, jak się podkreśla właśnie przez bestseller. W Rzymie w tym tygodniu otwarto dwie wielkie wystawy poświęcone najwybitniejszemu włoskiemu artyście.
We Florencji zaś do 20 stycznia można zobaczyć słynny kryptograf Leonardo da Vinci, który stał się podstawą fabuły książki. Warto zauważyć, że urządzenie, zrekonstruowane na podstawie projektu malarza, różni się od tego opisanego przez Dana Browna.