Trwa ładowanie...
d412d3h
biblioteka
23-04-2010 13:18

Czytelnictwo po białorusku

d412d3h
d412d3h

Książki z białoruskich bibliotek można wypożyczyć jedynie za pieniądze. O wprowadzeniu opłat zadecydowały obwodowe Komitety Wykonawcze, czyli odpowiedniki polskich Urzędów Wojewódzkich. Bibliotekarze biją na alarm - nowa regulacja może wkrótce doprowadzić do likwidacji licznych wypożyczalni. Zdaniem bibliotekarzy, Białorusini nie są w stanie obciążyć domowych budżetów wydatkami na wypożyczanie książek. Zgodnie z urzędniczą decyzją, za wypożyczenie jednej książki trzeba zapłacić od dwustu do pięciuset rubli (czyli od ok. 50 groszy do ponad złotówki). Tymczasem, jak wynika z danych statystycznych, biblioteki są odwiedzane najczęściej przez studentów i emerytów, czyli osoby o najniższych na Białorusi dochodach. Niejednokrotnie zatem wizyta w bibliotece równa się wyjściu na zakupy. Studenckie stypendia to równowartość 120-160 złotych, emerytury są jeszcze niższe. Opłaty za wypożyczanie książek zostały wprowadzone na polecenie Ministerstwa Kultury. Resort uznał, że to jedyny sposób na utrzymanie bibliotek - z
budżetu państwa placówki te dostają śladowe ilości pieniędzy.

d412d3h
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d412d3h