Trwa ładowanie...

Czernecki o alkoholizmie ojca. "Ciągle ktoś miał imieniny"

Szczera książka Michała Czerneckiego już ukazała się na rynku. Aktor opowiada o najtrudniejszych momentach w swoim życiu.

Czernecki o alkoholizmie ojca. "Ciągle ktoś miał imieniny"Źródło: Youtube.com
dbqrrqb
dbqrrqb

Książka Michała Czerneckiego obfituje w wiele mocnych wyznań. Gwiazdor przyznał się do tego, że był molestowany w dzieciństwie i że próbował popełnić samobójstwo. Aktor opowiedział również m.in. o trudnym dzieciństwie i o problemie alkoholowym ojca.

- Wydaje mi się, że miał problem już dużo wcześniej, zanim ja się urodziłem. Podobno nawet szkoły oficerskiej w Gdańsku nie skończył, bo wyrzucili go za "naftę". (...) Ja jego ciągów alkoholowych nie pamiętam. Nie widziałem, żeby pił sam. Po prostu albo były imprezy w domu, albo po pracy. Ciągle ktoś miał imieniny, były święta państwowe, niepaństwowe. Zawsze znalazła się okazja - opowiada Michał Czernecki w książce "Wybrałem życie".

Michał Czernecki przyznał także, że nie miał zaufania do ojca. Według aktora przez alkohol zmienia się perspektywa, a w bliskich nadużywających trunków widzi się zupełnie inną osobę.

dbqrrqb

- Jeśli twój ojciec upija się aż do utraty kontroli nad sobą, to krok po kroku tracisz do niego zaufanie.

Gwiazdor znany m.in. z "Ucha Prezesa" został zapytany o to, czy kiedykolwiek został skrzywdzony przez ojca. Pod wpływem alkoholu ludzie często nie panują nad swoimi emocjami.

- Bezpośrednio w sensie fizycznym to nie, ale ojciec kręcił afery po pijaku. Szczególnie w okresie, kiedy moja siostra wyprowadziła się z domu i zostałem tylko ja z mamą. Miałem wtedy jakieś jedenaście, dwanaście lat. Jedną z tych awantur zapamiętałem szczególnie dokładnie. (...) Mama nie chciała siedzieć z ojcem, bo ten był pijany, przyszła więc do mojego pokoju, żeby obejrzeć telewizję. Pamiętam, że w pewnym momencie stanął w drzwiach.

Czernecki wyznał, że wtedy widział w swoim ojcu agresywnego człowieka, jako dziecko był bardzo przerażony tym, co może się wydarzyć.

dbqrrqb

- Pamiętam, że matka zapytała go wtedy: "Co?", a on odpowiedział: "Gówno!". I wyszedł.

Wymiana zdań między rodzicami okazała się dopiero początkiem prawdziwej awantury. Michał Czernecki nie wie, co dokładnie się wydarzyło, bo reszta działa się za drzwiami.

- Mama coś krzyczy, słyszę jakieś uderzenie o szafę w przedpokoju, raczej kimś niż czymś. (...) Później ojciec wyszedł z domu i na rozrabiał. Z tego, co pamiętam była wzywana nawet policja, a może jeszcze milicja. (...) Usłyszałem też zdanie, które do dzisiaj dokładnie pamiętam: "Ubierz się, Michałku, i jeśli tata się obudzi, szybko uciekaj z domu".

dbqrrqb

Aktor próbował wielokrotnie rozmawiać z mamą na temat problemów rodzinnych. Czernecki w książce wyznaje, że jemu otworzenie się przed nią bardzo mu pomogło, ale nie zaszła w niej żadna przemiana.

Michał Czernecki w książce "Wybrałem życie" opowiedział też o próbach samobójczych i molestowaniu, do którego doszło w dzieciństwie.

ZOBACZ TAKŻE: Czernecki przekonuje: "Poczucie humoru to największy afrodyzjak"

dbqrrqb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dbqrrqb