Trwa ładowanie...
fragment
04-11-2011 15:04

Czarodziejki

CzarodziejkiŹródło: Inne
d4czpsa
d4czpsa



Znowu jesteś, czarodziejko…

Gérard de Nerval, Pandora

„Będziecie jako bogowie” – kusi wąż. „Pójdźże, opójmy się miłością aż do poranku” (Przypowieści Salomonowe 7,18) – zaprasza cudzoziemka. „Chodź do nas, sławiony Odyssie […] zatrzymaj statek, byś mógł słuchać naszego głosu. […] Wszystko wiemy, co się dzieje na całej ziemi żywiącej rzesze” (Odyseja, XII) – śpiewają syreny. La Belle Dame sans Merci „czarownym śpiewem” zwabia rycerza do groty, tuli go i usypia do ostatniego snu „na stoku zimnego wzgórza” (Keats). W dawnych emblematach moralnych urzeczenie następuje w miejscu rozwidlenia dróg. Obiecuje wiedzę i rozkosz, lecz prowadzi do śmierci.

d4czpsa

Uwodziciele i uwodzicielki czyhają od samego początku. Biblia mądrze umieszcza obietnice Złego u zarania dziejów. Figury stworzone przez wyobraźnię mityczną zrodziły się zapewne w momencie, gdy człowiek po raz pierwszy uświadomił sobie, czym jest kłamstwo. Wydaje się, że zostały wymyślone, gdy stojąc przed alternatywą: żyć albo zginąć, zaczął rozróżniać posłuszeństwo i nieposłuszeństwo, drogę właściwą i błądzenie.

Cóż to za siła zwodzi nas z prostej drogi? Dlaczego podążamy w złym kierunku? W odpowiedzi na to zdziwione pytanie najstarsze pisma wskazują winowajcę: niewłaściwy wybór i zarazem ten, kto ów wybór podsuwa. To wróg proponuje nam złą drogę, zejście z prostej ścieżki. Źródło nieszczęścia zostaje więc odrzucone na zewnątrz, wina polega na poddaniu się urokowi. Zgodnie z etymologią uwodzić to odciągać w bok. Oto pojawia się olśniewająco piękna fatalna istota, przemawiająca słodkim głosem i obiecująca nieznane rozkosze. Nie trzeba było jej słuchać. Byłoby lepiej, gdybyśmy uniknęli jej spojrzenia. Krok w bok z bezpiecznej drogi pociąga za sobą następny i otośmy nagle zagubieni na grzesznej ziemi. W języku francuskim mówi się także „sprowadzać na manowce”, „zwodzić z drogi”, „dezorientować”. Wiele jest na to słów w rozmaitych językach. Na koniec człowiek dostaje zawrotu głowy. Kierkegaard określał grzech jako zawrót głowy od wolności.

d4czpsa
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4czpsa

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj