Muzeum Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego w Praniu grozi zamknięcie. Wszystko przez przepychanki pomiędzy urzędnikami. Dotychczas leśniczówka "Pranie" podlegała Muzeum Okręgowemu w Suwałkach, a po zmianie granic administracyjnych kraju muzeum zaczęło podlegać powiatowi piskiemu, który oficjalnie jeszcze "Prania" nie przejął. Teraz nie wiadomo, kto ma finansować muzeum. W czerwcu pracownicy nie dostali pensji. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że Muzeum Gałczyńskiego jest dochodowe i w kasie są pieniądze.
Przykra to sprawa, gdyż wynika z niekompetencji, żeby nie powiedzieć lenistwa urzędników. Mamy nadzieję, że zostanie rychło rozwiązana.