Cień znad jeziora

Obraz
Źródło zdjęć: © Inne

Usłyszał nieokreślony dźwięk z dosyć daleka, gdzieś za plecami. Obejrzał się w stronę wzgórza.
Jeszcze raz odetchnął. Jakieś sto jardów za nim ścieżką z góry schodził strażnik. John zgasił papierosa i wcisnął go butem w piasek. Nie chciał mieć kłopotów ze strażą leśną. Siedział nadal. Chciał jeszcze parę minut odpocząć. Słyszał coraz wyraźniej zbliżające się kroki.
Strażnik minął go w odległości paru stóp.
– Dzień dobry! – rzucił przez ramię. – Poranny spacerek?
– Dokładnie. Mamy piękną pogodę.
– Trochę za sucho. – Strażnik przystanął i odwrócił się twarzą do niego. Był dość młody, choć spod ronda kapelusza John widział zaledwie część jego oblicza. Nie znał go. Gość pewnie pracował tutaj od niedawna. Musiał być niezłym służbistą. Dźwigał na ramieniu sztucer. – Hola! Kogo my tu mamy? – Spod ronda kapelusza błysnęły białe zęby. – Przecież to John Adams we własnej osobie!
Nic bardziej naturalnego i nawet miłego. A jednak skóra Johna zareagowała dreszczem niepokoju. Nie kojarzył tego człowieka, a wyglądało na to, że tamten uważa go za dobrego znajomego. Zapytał ostrożnie:
– My się znamy?
– Na swój sposób. Mówiąc wprost: ja znam ciebie, ty nie znasz mnie. Ale poznałeś moją rodzinę. – Strażnik zdjął kapelusz. John spojrzał w ogorzałą twarz, w szare, zimne oczy. Widział je już przedtem. Nie pamiętał tylko u kogo. I nagle przyszło olśnienie.
– Czy Henry Jones... – zaczął. Uśmiech zniknął z ogorzałej twarzy. Była teraz jak te wodniste oczy: zimna i beznamiętna.
– Henry był moim wujem, Johnie Adams. Słyszałem, że ktoś go wykończył. Leśne ptaki śpiewają, że wiesz coś o tym.
– Boże! – szepnął John. Machinalnym ruchem sięgnął po papierosa. – Czego pan chce? – zapytał. – Szuka pan zwady?
– Nie, John. Szukam zemsty. Nie rozumiesz czy udajesz? – Zsunął winchester z ramienia. John wyprostował przygarbione plecy.
Więc to dziś – pomyślał. – Biedna Becky.
Trzask w zaroślach po lewej. Na ścieżkę wypadł obsypany igliwiem Standfield. O mało nie przewrócił Johna.
– Bogu dzięki! Zdążyłem. O co chodzi, John?
– Zapytaj jego. – Adams splunął w trawę strużką białej piany. – Wiesz może, kto to?
Spojrzenia szeryfa i strażnika skrzyżowały się w powietrzu.
– Wiem. Aż za dobrze – szepnął Jeff.

Wybrane dla Ciebie

Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]