W nowo wybudowanej drewnianej chałupie góralskiej w Łopusznej k. Nowego Targu powstanie izba regionalna poświęcona księdzu Józefowi Tischnerowi.
Będą w niej zgromadzone pamiątki związane z osobą słynnego kaznodziei i filozofa oraz jego dzieła. Pomysłodawcy planują urządzanie tam sesji, spotkań i góralskich posiadów. W za małej na taki ośrodek rodzinnej chałupie w Łopusznej zmarły trzy lata temu kapelan Solidarności spędził ostatni okres życia.
Przyszedł na świat w Starym Sączu. Od dzieciństwa związany był z Łopuszną. Jego rodzice, Józef Tischner i Weronika z Chowańców w okresie międzywojennym i po okupacji hitlerowskiej, przez kilka dziesiątków lat byli nauczycielami w Łopusznej. Aczkolwiek lata emerytury spędzili oni w Nowym Sączu i tam zostali pochowani, łopusznianie zachowują ich we wdzięcznej pamięci.
W Łopusznej ks. Józef Tischner odprawił swoją prymicyjną Mszę św. (1955), zaś po latach tamże dziękował Bogu za 25 lat kapłaństwa (1980). W swoim domu na wsi spędzał każdą chwilę wolną od profesorskich obowiązków w Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie i w Instytucie Nauk o Człowieku w Wiedniu.
Odwiedzali go tam przyjaciele - wielu z nich to bohaterowie jego słynnej Historii filozofii po góralsku i uczestnicy odprawianych przez księdza mszy, na których grali góralskie piosenki.
Otwarcie izby Tischnera planowane jest na przyszły rok.