By kobiece sutki na billboardach reklamujących nową książkę Paulo Coelho nikogo nie uraziły, zaklejono je czarnymi kwadracikami – donosi „Gazeta Wyborcza”.
Okładka książki: kobieca pierś, na niej rączka dziecka z palcem wyciągniętym w kierunku sutka. Skojarzenia? Raczej bezpieczne - z macierzyństwem. Książka z tą samą okładką według koncepcji graficznej Lucrecia Demaestriego ze zdjęciem Jerome'a Tisne oprócz Polski ukazała się m.in. w Brazylii, we Włoszech i w Portugalii.
Na czarny kwadracik zdecydowało się wydawnictwo: „po długich naradach”, „na wszelki wypadek”, „by nikogo nie obrazić”, „po konsultacjach z prawnikami”, „bo nie było innego wyjścia”, „bo żyjemy w takim kraju”.
Rada: w muzeach, galeriach i na księgarskich półkach jest mnóstwo kobiecych piersi do ocenzurowania. Najlepiej, by każdy z nas miał kilka czarnych kwadracików w kieszeni, by móc w porę interweniować – pisze dziennik.