"Całe życie kradłem". Szczera opowieść człowieka, który 35 lat spędził w więzieniach
Rozmowa z Józefem Grzybem i Igorem Zalewskim
"Całe życie kradłem". Szczera opowieść człowieka, który 35 lat spędził w więzieniach
Józef Grzyb ponad połowę swego życia przesiedział w kolejnych zakładach karnych. W więzieniu spędził łącznie 35 lat. Na wolności albo był pijany, albo dokonywał kolejnej kradzieży. Najczęściej łączył te dwie czynności - kradł w stanie nietrzeźwym. I wracał za kratki. Wielokrotnie. Do czasu. W pewnym momencie zrozumiał, że zmarnował sobie życie i jeśli tego nie zmieni, za chwilę skończy w trumnie. Rzucił alkohol, przestał kraść, skończył liceum i dzisiaj jeździ po więzieniach, gdzie opowiada o tym, co przeszedł.
Nakładem wydawnictwa The Facto ukazała się właśnie książka "Całe życie kradłem" , wywiad-rzeka z Józefem Grzybem przeprowadzony przez Igora Zalewskiego . O bogatej i fascynującej, przerażającej, ale też zabawnej, biografii nawróconego złodzieja rozmawia z Grzybem i Zalewskim Grzegorz Wysocki (WP.PL) .
Mowa m.in. o kradzieżach, które uzależniają i podniecają bardziej niż seks, o piciu alkoholu i doskonaleniu "fachu" w więzieniu, o wysokich wyrokach za kradzież paczki papierosów, o klawiszach, którzy nie potrafią żyć poza zakładem karnym czy o problemach, jakie ma Józef ze zdobywaniem kobiecych serc po tylu latach odsiadki.