Trwa ładowanie...
teatr
23-04-2010 13:46

Cała nadzieja w teatrze

Cała nadzieja w teatrzeŹródło: AFP
dneafs8
dneafs8

Krystian Lupa , Grzegorz Jarzyna i Dorota Masłowska biorą szturmem światowe sceny.

Polscy piłkarze o podboju świata mogą na razie tylko pomarzyć. Polskim artystom marzenie to zaczyna się spełniać, o czym świadczą przychylne recenzje z zagranicznej prasy. Spektakle Krystiana Lupy wyprzedzają epokę o dziesięciolecia i nadają ton teatrowi na długie lata naprzód. Dziś jego uczniowie pracują w całej Europie, określają kształt i styl europejskiego teatru. Na teatralny festiwal w Sankt Petersburgu polski reżyser przywiózł swój spektakl „Mewa”.

Oglądając „Mewę” powstałą na motywach sztuki Czechowa , odnosi się wrażenie, że wyreżyserował ją bardzo młody twórca. Jak pozostać młodym artystą (jak Trieplew, jeden z bohaterów sztuki), gdy jest się już dojrzałym pisarzem (jak Trigorin, inny z bohaterów)?

* Krystian Lupa*: Dojrzałość to trudny stan. Niebezpieczeństwa tego stanu poznajemy, patrząc na rozterki Trigorina. Czechow stworzył tę postać pod wpływem osobistych przeżyć. To właśnie przykład tego kompromisu, który przyjęto nazywać dojrzałością: zdrada swoich przekonań, marzeń.

Wydaje mi się, że życie artysty w człowieku jest znacznie krótsze niż życie samego człowieka. Artysta żyje krótko – jak pies albo koń – i umiera, a ciało może żyć jeszcze długo. Młody Trieplew z kolei to nostalgia Czechowa za tym, co bezpowrotnie minęło. To, że Czechow zabija Trieplewa, jest swoistym aktem zemsty człowieka dojrzałego na młodzieńcu. W swoim spektaklu Trieplewa pan nie zabija. Nie jest pan zazdrosny o młodość?

Myślę o sobie jak o „wiecznym chłopcu”. W środku nie odczuwam, że jestem dojrzałym człowiekiem. Nigdy się tak nie poczułem. Wokół mnie zawsze byli młodzi ludzie, młodsi od mojego pokolenia. Nie wiem, może właśnie na tym polega mój sekret. Ale niektórzy uważają, że to kalectwo. Wieczna młodość to forma niepełnosprawności.

Każdy musi być przygotowany na przeżycie katastrofy. Zawsze odczuwamy straszliwy lęk. Boimy się tego, co powiedzą inni. Brak nam odwagi.

Rozm. Swietłana Polakowa

Pełna wersja artykułu dostępna w aktualnym wydaniu „Forum”.

dneafs8
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dneafs8

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj