"Bywam w burdelach. Pokaż mi kogoś, kto nie był". Skandalista Marek Raczkowski
Nawet zaliczkę wydał na "dziwki i kokainę"...
"Bywam w burdelach. Pokaż mi kogoś, kto nie był". Skandalista Marek Raczkowski
Już okładka książki Marka Raczkowskiego , jednego z najwybitniejszych i najbardziej lubianych polskich rysowników, budzi kontrowersje. Trzeba przyznać, że "Książka, którą napisałem, żeby mieć na dziwki i narkotyki" to tytuł na tyle oryginalny, że trudno przejść obok niego obojętnie. To jednak jeszcze nic w porównaniu z tym, co kryje się w środku.
"Bywam w burdelach. Pokaż mi kogoś, kto nie był" - o tym wyznaniu Raczkowskiego jest już głośno, ale w wywiadzie-rzece, którego udzielił Magdzie Żakowskiej podobnych odważnych deklaracji, prowokacyjnych uwag i niepoprawnych politycznie żartów znajdziemy dużo więcej. Rysownik wyznaje na przykład, że "kręci go na maksa" Monika Olejnik oraz, że nie widzi nic złego w sypianiu z żonami swoich kumpli.Nie ulega wątpliwości, że o książce Raczkowskiego w najbliższych miesiącach będzie się jeszcze dużo mówiło. Dlaczego? Czytaj na kolejnych stronach galerii.
Książkę opublikowało wydawnictwo Czerwone i Czarne. Wydawnictwu dziękujemy za udostępnienie fragmentów książki, fotografii oraz rysunków Raczkowskiego.
Zdjęcie zostało wykorzystane w celach ilustracyjnych. Tekst w żaden sposób nie odnosi się ani nie opisuje osób przedstawionych na zdjęciu obok.