Kristiana Valcheva, jedna z pielęgniarek oskarżona o zarażanie libijskich dzieci wirusem HIV, zdecydowała się napisać książkę.
Valcheva wspomina osiem lat spędzone w więzieniu. Przyznaje, że zatrzymany personel medyczny był torturowany. Lekarze i pielęgniarki byli regularnie bici. Valcheva pisze, jak była wiązana, wieszana na framudze drzwi i bita kablami w stopy. Więźniów rażono również prądem. Zatrzymanym grożono, że strażnicy podjudzą psa, by ten zaatakował, a także, że zarażą ich wirusem HIV.
Pielęgniarka przyznała, że policja uznała ją ze szefową grupy oskarżanej o zarażenie dzieci.