Żadne słowa w świecie nie są bardziej znaczące, bardziej odsłaniające i bardziej niezastąpione, żadne nie są jednocześnie tak surowe i łaskawe, rozdzierające serce i uzdrawiające. Uniwersalna prawda: jeden jest Bóg. Myśl pocieszająca: On jest z nami w cierpieniu. Wszechogarniająca odpowiedzialność: Jego imię można sprofanować. Perspektywa czasu: od stworzenia do odkupienia. Drogowskazy na naszej drodze: Dzień Siódmy. Ofiara: skrucha serca. Utopia: pragnienie, aby wszyscy ludzie byli prorokami. Wejrzenie: człowiek żyje dzięki swej wierności; jego domem jest czas, a treścią życia – jego uczynki. Odważna miara: być świętym. Śmiały nakaz: miłować bliźniego jak samego siebie. Wzniosły fakt: ludzki i Boży pathos pozostają ze sobą w zgodzie. Niezasłużony dar: zdolność odczuwania żalu. Biblia jest największym przywilejem ludzkości. Jest równocześnie tak odległa i tak bliska, kategoryczna w swych żądaniach i pełna współczucia w rozumieniu ludzkiej sytuacji. Żadna księga nie kocha i nie szanuje tak bardzo ludzkiego
życia. Nigdzie nie przekazano równie wzniosłych pieśni o prawdzie jego losu, o chwale, agonii i radości, nędzy i nadziei; nigdzie pragnienie znalezienia pomocy i pewność ostatecznego odkupienia nie istnieje tak przenikliwie. Zawiera słowa, które zaskakują człowieka winnego i przyrzekają pomoc opuszczonemu. Ten, kto szuka języka, w którym mógłby wyrazić swe najgłębsze troski i modlić się, znajdzie go w Biblii.