Uniwersytet w Gdańsku ma nowy gmach biblioteki głównej. W najbliższym czasie nie będzie jednak udostępniony studentom. W bibliotece nie ma bowiem jeszcze książek.
Władze Uniwersytetu Gdańskiego zadecydowały, że puste półki biblioteki zostaną zapełnione zbiorami znajdującymi się na poszczególnych wydziałach uczelni.
Przeniesionych zostanie ok. 150 tys. książek z lektoriów wszystkich instytutów, katedr i zakładów. W pierwszej kolejności o przekazanie książek poproszono wydział humanistyczny.
Pracownicy wydziału są tą decyzją oburzeni. Szefowie niektórych katedr wystosowali oficjalny protest do rektora uczelni. Jak twierdzą zabranie książek z ich katedr znacznie utrudni funkcjonowanie instytutów.
”- Nasze zbiory zawierają m.in. mapy i teksty źródłowe niezbędne do prowadzenia zajęć” - mówi prof. Tadeusz Stegner, dyrektor Instytutu Historii, którego podręczny księgozbiór liczy 15 tys. woluminów. „- Pracownicy i studenci wpadają do lektorium i błyskawicznie dostają książkę. Mogą ją zwrócić po godzinie. Nie wyobrażam sobie pracy instytutu bez własnej biblioteki”.