Język białoruski będzie językiem pomocniczym w kontaktach z urzędnikami w Hajnówce (Podlaskie) - taką decyzję podjęła Rada Miejska, przychylając się do wniosku grupy radnych skupionych w Klubie Białorusko-Ludowym.
Uchwała została przyjęta po burzliwej dyskusji, przewagą jednego głosu. Wejdzie w życie po opublikowaniu w dzienniku urzędowym wojewody podlaskiego, który wcześniej sprawdzi, czy uchwała jest zgodna z prawem.
W przyszłości radni chcą także wprowadzić w gminie Hajnówka dwujęzyczne oznaczenia np. ulic czy urzędów, ale wymaga to dłuższej procedury, m.in. przeprowadzenia konsultacji społecznych.
Burmistrz Hajnówki Anatol Ochryciuk uważa, że z obsługą interesantów nie powinno być problemu, choć zaznaczył, że pewną trudność może przysparzać korespondencja po białorusku, bo to wymaga bardzo dobrej znajomości języka. Nie wykluczył konieczności korzystania z tłumaczy.
W woj. podlaskim Hajnówka to pierwsza gmina, w której językiem pomocniczym będzie białoruski. W ubiegłym roku w Puńsku na Suwalszczyźnie jako język pomocniczy wprowadzono litewski.
Eugeniusz Saczko, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Hajnówce i lider Klubu Białorusko-Ludowego powiedział, że co prawda w Hajnówce wiele osób i tak używa języka białoruskiego w urzędach, ale formalne jego wprowadzenie jest ważne.
– Sytuacja dziś jest taka, jutro może być zupełnie inna. Dzisiaj urzędnik, trzymając się litery prawa, nie ma podstawy prawnej do odpowiadania w języku białoruskim. Znam przykłady wójtów, którzy proszeni o wypowiedzi w języku białoruskim mówili, że są urzędnikami i muszą używać języka polskiego – powiedział Saczko.
Ustawa o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym weszła w życie w 2005 roku. Ustawa przewiduje m.in. możliwość wprowadzenia języka mniejszości jako języka pomocniczego w kontaktach z urzędem gminy, jeżeli mniejszość stanowi co najmniej 20 proc. mieszkańców.
*W spisie powszechnym przeprowadzonym w 2002 roku, w Hajnówce narodowość białoruską zadeklarowało 26,9 proc. mieszkańców. * W prowadzonym przez MSWiA Urzędowym Rejestrze Gmin, w których został wprowadzony język pomocniczy, jest obecnie szesnaście samorządów, na 51, w których można byłoby wprowadzić język pomocniczy mniejszości licznie tam zamieszkującej.
Oprócz gminy Puńsk oraz gminy Parchowo (Pomorskie), gdzie wprowadzono kaszubski, wszystkie pozostałe gminy, leżące w województwie opolskim, wprowadziły jako pomocniczy język niemiecki.
Według ustawy, w Polsce jest dziewięć mniejszości narodowych: białoruska, czeska, litewska, niemiecka, ormiańska, rosyjska, słowacka, ukraińska i żydowska oraz cztery mniejszości etniczne: karaimska, łemkowska, romska i tatarska. Ustawa wprowadza także język kaszubski jako język regionalny. Kaszubi stanowią mniej niż 1 proc. społeczeństwa.