Biała gejsza
Była modelka Chelsea Haywood opuściła Kanadę, gdy miała 17 lat. Postanowiła zwiedzić świat.
Miłe powitanie, alkohol, taniec, karaoke i długa rozmowa. Czy na tym tylko polega praca hostessy w japońskim klubie?
Była modelka Chelsea Haywood opuściła Kanadę, gdy miała 17 lat. Postanowiła zwiedzić świat. W wieku lat 20 pojechała do Japonii, by przeprowadzić tam badania i napisać książkę 90-Day Geisha. Jest to reportaż dziewczyny, która na własnej skórze przekonała się, co to znaczy być japońską hostessą.
W wieku 20 lat byłaś już za stara na modelkę?
**Chelsea Haywood: No nie! Za starą jest się dopiero w wieku 24 lat! Ale przytyłam dwa kilo i moi agenci orzekli, że jestem za gruba. Ważyłam 50 kilogramów przy wzroście prawie 1,80, biegałam po 18 kilometrów dziennie, żeby utrzymać tę wagę, ale i tak nie mogłam znaleźć pracy.
Postanowiłaś więc wyjechać do Japonii, zostać hostessą i napisać o tym książkę. Na czym tak naprawdę polega praca hostessy w Tokio?
**Chelsea Haywood: Pracuje w klubie, gdzie płacą jej za to, że wypije kilka drinków z klientem, podaje mu ogień, bierze udział w konkursie tańca albo karaoke i po prostu z nim rozmawia.
Kate Fillon
Pełna wersja artykułu dostępna w aktualnym wydaniu „Forum”.