"Bez strachu nie ma twórczości" - rozmowa z Janem Jakubem Kolskim

"Bez strachu nie ma twórczości" - rozmowa z Janem Jakubem Kolskim

Jan Jakub Kolski
Źródło zdjęć: © AKPA

/ 10Jan Jakub Kolski

Obraz
© AKPA

* Jan Jakub Kolski , wybitny polski reżyser i scenarzysta, napisał kolejną książkę. Tym razem, w "Egzaminie z oddychania" (Wyd. Wielka Litera), zajął się miłością absolutną na przykładzie związku pomiędzy młodziutką dziewczyną a dojrzałym mężczyzną, reżyserem i wykładowcą łódzkiej Filmówki. Zakochała się w nim już jako 12-letnia dziewczynka... W rozmowie z Wirtualną Polską Jan Jakub Kolski opowiada więcej na temat tej historii, swojej książki oraz jej związkach z prawdziwym życiem reżysera.*
WP.PL: Napisał Pan książkę o dwojgu ludzi, których połączyło wielkie, szalone uczucie - musieli się spotkać, bo było im to zapisane w gwiazdach. Czy wierzy Pan w przeznaczenie?
Jan Jakub Kolski: Nie wiem, czym jest przeznaczenie. Czasem zdarza się w moim życiu coś poza porządkiem w którym wszystko wydaje się mieć swój czas i miejsce i to "coś" rozbija pracowicie układane plany. Może tak właśnie odzywa się Los?
(WP.PL)

/ 10Jan Jakub Kolski

Obraz
© AKPA

WP.PL: Czy to prawda, że w książce pojawia się wiele wątków autobiograficznych, a jeżeli tak, to skąd ten ekshibicjonizm? Czy to trochę taka spowiedź, próba rozliczenia się z przeszłością?
Jan Jakub Kolski: Ekshibicjonizm? Nie byłem i nie jestem zainteresowany wystawianiem siebie na widok. Możemy porozmawiać o szczerości. Szczerość jest czymś w rodzaju obowiązku artysty. Bez tego nie ma rozmowy z widzem, z czytelnikiem. Nie rozliczam się z niczym, ani z niczego się nie spowiadam. Takie "bilanse" robi się w samotności lub w konfesjonale. "Egzamin z oddychania" jest powieścią, nie autobiografią. Zgoda, da się tam znaleźć zdarzenia podobne do tych z mojego życia, ale to nie są celebryckie "sensacje", których teraz pełno w księgarniach.

/ 10Jan Jakub Kolski

Obraz
© AKPA

WP.PL: Bohaterka "Egzaminu..." ma w sobie dużo z Lolity. Jest młoda, piękna, tajemnicza, zmysłowa, seksualnie wyzwolona. Potrafi okręcić sobie wokół palca dojrzałego mężczyznę. To dość kontrowersyjne. Nie bał się Pan oskarżeń o przekraczanie dozwolonych granic?
Jan Jakub Kolski: Bez strachu nie ma twórczości ani... odwagi. W mojej książce nawet się nie przybliżam do granicy, którą wyznacza internet. Przecież Pani wie, co tam można znaleźć i czego się używa. Moją książka jest przy tym niewinną zabawką. Poza tym odwaga ostatnio bardzo potaniała i chińską podróbkę można dostać za grosze.

/ 10Jan Jakub Kolski

Obraz
© AKPA

WP.PL: Oprócz tego, że w Pana książce jest sporo o miłości, jednocześnie jest też bardzo dużo o śmierci. Nie jest dzisiaj temat pożądany. Wręcz przeciwnie - unika się mówienia o nim, bo dla współczesnego człowieka nie jest atrakcyjny. Czy pisanie o umieraniu było jakąś próbą oswojenia się z tym tematem?
Jan Jakub Kolski: Przypuszczam, że ze śmiercią oswaja dopiero... śmierć. Nie, pisanie o śmierci nie było wstępem do negocjacji z Kostuchą. Ten fragment książki to rzecz bardzo osobista, zmetaforyzowana relacja z przeprowadzania do nieba mojej matki. Umarła.

/ 10Jan Jakub Kolski

Obraz
© AKPA

WP.PL: Spora część akcji rozgrywa się w Pana ukochanych Popielawach - miejscu magicznym, metafizycznym, w którym można się ukryć przed światem. Czytając książkę czy oglądając Pana filmy - ma się wrażenie, że czas się tam zatrzymał. Dlaczego to miejsce tak często pojawia się w Pana twórczości? Dlaczego jest tak dla Pana ważne?
Jan Jakub Kolski: W Popielawach spędziłem część dzieciństwa. Mieszkałem tam z dziadkami w podworskiej resztówce, miejscu zesłania dla niepokornych i biedaków. Dziadek, rymarz, szwoleżer Piłsudskiego, szef obwodu AK, należał do obydwu grup naraz. Pracownia dziadka, park dworski - mroczny i tajemniczy, zapach skóry i nafty od lampy naftowej... To wszystko obrąbiło moją wyobraźnię tak skutecznie, że nie umiem się od tego uwolnić. I chyba nie chcę.

/ 10Jan Jakub Kolski

Obraz
© AKPA

WP.PL: Czym jest ten tytułowy "Egzamin z oddychania"? Czy główny bohater go zdaje?
Jan Jakub Kolski: Ja mam swoją odpowiedź, Pani swoją. Autor nie może być przewodnikiem po książce.
WP.PL: Książka jest bardzo odważna. Szczególnie uderza nasycenie erotyzmem i to bynajmniej nie subtelnym. Czy to taka męska wizja miłości?
Jan Jakub Kolski: Nie wiem, jaka jest męska wizja miłości. Nie wypowiadam się w imieniu mężczyzn, tylko w swoim własnym. W "Egzaminie z oddychania" jest tyle erotyki, ile było potrzebne bohaterom, w ich - przyznaję - szczególnej relacji. Seks nie jest tam ekscesem, tylko "językiem rozmowy" między kochankami.

/ 10Jan Jakub Kolski

Obraz
© AKPA

WP.PL: Czy jako pisarz, może Pan sobie pozwolić w książce na coś, co w filmie byłoby niemożliwe?
Jan Jakub Kolski: Naturalnie. W książce podróżuję po świecie, odwiedzam Afrykę, Amerykę Południową, Indochiny, Polinezję Francuską. Nie ma w Polsce producenta filmowego, który chciałby zafundować mi taką przygodę.

/ 10Jan Jakub Kolski

Obraz
© AKPA

WP.PL: W filmie operuje Pan obrazem. Literatura jest czymś zupełnie innym. Czy robiąc jedno, jest Pan w stanie jednocześnie robić drugie?
Jan Jakub Kolski: Tak, zdarza mi się w tym samym czasie pisać i robić film. Nie zajmuję się przy tym zadawaniem pytań o naturę procesu twórczego, bo tym zajmują się inni.
WP.PL: Czy ta powieść spodoba się miłośnikom filmów Jana Jakuba Kolskiego? Pisał Pan z myślą o nich, czy może o jakimś innym odbiorcy?
Jan Jakub Kolski: Nie myślę o widzu i nie myślę o czytelniku, bo jak mam ich sobie wyobrazić? I co mam sobie wyobrazić? Płeć, wiek, inteligencję, wrażliwość, doświadczenia? Rachuba na podobanie się może urodzić minoderię i... tandetę. Nic więcej.

/ 10Jan Jakub Kolski

Obraz
© AKPA

WP.PL: Główny bohater, Sandow, jest jak Pan uznanym reżyserem i wykładowcą Łódzkiej Szkoły Filmowej. Rzeczywistość w jakiś sposób miesza mu się z filmem i są momenty, że odczuwa ciężar bycia artystą. Czy dla Pana robienie filmu to ciągła walka ze sobą i ze swoimi słabościami?
Jan Jakub Kolski: Rozmaicie. Od dawna nie doświadczyłem radości na planie filmowym, ale nie wiem, czy to wina filmu, czy może moja. Starzeję się, nie potrafię być dla siebie wyrozumiały, a film to ciężka robota.
WP.PL: Czy jest szansa, że "Egzamin z oddychania" zobaczymy na dużym ekranie?
Jan Jakub Kolski: Nie wiem. Mam nadzieję, że tak.

10 / 10O książce

Obraz
© Książki WP

Zmysłowa opowieść o miłości absolutnej. Ona, Muszelka, jako dwunastoletnia dziewczynka zagrała w jednym z jego filmów. Już wtedy wiedziała, że go kocha i że ich drogi wkrótce się połączą.Musiała tylko dorosnąć. Musiała przejść przez ręce wielu mężczyzn, dojrzeć, aby wreszcie połączyć się z nim.
On, Sandow, artysta, który stworzył już prawie wszystko, co mógł. Choć najważniejsze dzieło jeszcze przed nim. Dotąd nie czuł takiej jedności z nikim. Ponowne pojawienie się Muszelki w jego życiu sprawiło, że ziemia i czas stanęły w miejscu, zatarły się granice między dobrem i złem.

WP.PL: Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała: Ewelina Konior, WP.PL. Oprac. GW.

Wybrane dla Ciebie
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]