Bajki jak dzieła sztuki - krótka rozmowa z Iwoną Chmielewską

Ja lubię książki, nie bajki. Książki jako całość. Od okładki do ostatniej strony. Wszystko, co w książce się znajduje, jest dla mnie ważne. Nie potrafię teraz przywołać takich książek. Istnieje masa fascynujących książek, w domu mam ich ogromny zbiór, kupuję je dla siebie, ponieważ dzieci są już dorosłe.

Obraz
Źródło zdjęć: © "__wlasne

Ewa Jankowska (WP.pl): Pani książki są po prostu przepiękne.

Iwona Chmielewska: Dziękuję bardzo.

To książki dla dzieci i dla dorosłych. Co się w nich podoba dzieciom, a co dorosłym?

Trudne pytanie, ale chyba to samo. Czasami dzieciom podoba się to, co dorosłym, a dorosłym podoba się to, co dzieciom. A czasami zupełnie coś innego, także nie umiem na to odpowiedzieć. Staram się tak konstruować swoje książki, żeby to były książki dla ludzi w każdym wieku. Żeby człowiek w każdym wieku, również dziecko, mógł korzystać z nich w dowolny sposób.

Jakie znaczenie ma obraz w Pani książkach?

Obraz jest tak samo ważny jak tekst. Jak w prawdziwym picture book’u, czyli w książce obrazkowej.

Obraz ma ogromne znaczenie, ponieważ można nim prowadzić narrację, niezależnie od tekstu. Tekst może sobie płynąć w swoją stronę, obraz może pokazywać coś innego, ale spójność i gra między tekstem i obrazem w takich książkach jest najważniejsza.

Może jest tak, że dzieciom podoba się obraz i prosty przekaz, a rodzicom ta poezja, która ujawnia się w przenikaniu się słowa i obrazu, to, czego pewnie dzieci jeszcze nie do końca rozumieją, tylko instynktownie odczuwają?

Niektóre tak, a niektóre rozumieją to nawet lepiej niż rodzice. Bo też się z takim czymś spotkałam. Czasem to właśnie dzieci są przewodnikami dla rodziców po tych książkach.

Pani ma dzieci?

Mam dzieci już dorosłe. Czworo dorosłych dzieci.

Ułożyła Pani takie bajki dla swoich dzieci?

Dla swojego najmłodszego syna tak, ale… To że jestem mamą czwórki dzieci, myślę że nie ma większego znaczenia. Po prostu robię książki dla siebie i dla tego dziecka, którym ciągle też wewnętrznie jestem.

Skąd pomysł na to, aby robić właśnie takie książki? Gdy widzimy książki dla dzieci, to wcale tak nie wyglądają. Te są jak małe dzieła sztuki.

Dziękuję bardzo. Zaczęłam je robić około 10 lat temu i były to książki robione na rynek koreański. Książka Kłopot również została najpierw wydana w Korei Południowej.

Jak to się stało, że właśnie tam?

To dzięki pewnej Koreance – redaktorce i tłumaczce, która świetnie zna język polski oraz historię ilustracji polskiej. Poznała mnie z wydawcami koreańskimi, przedstawiła moje książki i od tego się zaczęło. Ta współpraca trwa już prawie 10 lat.

Jakie bajki Pani lubi, które podobają się Pani najbardziej?

Ja lubię książki, nie bajki. Książki jako całość. Od okładki do ostatniej strony. Wszystko, co w książce się znajduje, jest dla mnie ważne. Nie potrafię teraz przywołać takich książek. Istnieje masa fascynujących książek, w domu mam ich ogromny zbiór, kupuję je dla siebie, ponieważ dzieci są już dorosłe.

Dziękuję bardzo.

Wybrane dla Ciebie
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]