Polscy aktywiści gejowscy szykują nową akcję. Jesienią do księgarń trafi książka o homoseksualnych pingwinach, które wychowują małe pingwiniątko – donosi „Dziennik”.
Przekład amerykańskiej bajki Z Tangiem jest nas troje wyda wydawnictwo Roberta BiedroniaBiedronia.
- Już przedszkolaki powinny się uczyć tolerancji i szacunku dla drugiego człowieka, powiedział „Dziennikowi” działacz Kampanii Przeciw Homofobii.
And Tango Makes Three to oparta na faktach historia związku dwóch pingwinów z nowojorskiego zoo, które wspólnie wychowały młode o imieniu Tango.
Jak przewiduje socjolog prof. Ireneusz Krzemiński, na pewno wokół publikacji będzie polityczna awantura.
- Radykalna prawica zacznie krzyczeć o homoseksualnej propagandzie. Pojawią się też pewnie obrońcy Biedronia - twierdzi Krzemiński.
Który z polityków podarowałby książkę o pingwinach swojemu dziecku?
- Nie wiem. Moje dzieci same sobie wybierają książki. Preferują klasyczne bajki: Kopciuszka i Królewnę Śnieżkę - mówi pytany przez „Dziennik” szef SLD Grzegorz Napieralski, czy kupi książkę swoim córkom.
Eurodeputowany PiS Tadeusz Cymański, ojciec pięciorga dzieci, reaguje ostrzej.
- W życiu nie kupiłbym dzieciom takiej książki. Wychowuję je w duchu tolerancji, ale jest różnica między informowaniem, a promowaniem pewnych spraw w sposób bardzo agresywny. W tym przypadku promowaniem homoseksualizmu - mówi europoseł.
Swoim patronatem książki o pingwinach gejach nie obejmie Elżbieta Radziszewska, pełnomocnik rządu ds. równego traktowania.
- Nie znam tej książki" - ucina. Ale po chwili dodaje.
- Czy jeżeli modliszka zjada po akcie seksualnym swojego partnera modliszkę, czy to jest norma biologiczna? Ja w takie dywagacje nie chcę się wdawać - mówi Radziszewska.
Taki obrót wydarzeń nie dziwi prof. Krzemińskiego. Jego zdaniem Biedroń rozpoczyna właśnie kolejny etap swojej walki o prawa gejów.
- Chce zmieniać polską nietolerancyjną i pełną obłudy mentalność w sposób radykalny - twierdzi socjolog.
**Więcej w aktualnym wydaniu „Dziennika”.