Jest oskarżany o molestowanie seksualne. Wszystkiemu zaprzecza

Wydawało się, że amerykański pisarz Blake Bailey jest na prostej drodze na sam szczyt kariery. W Stanach jego długo oczekiwana biografia Philipa Rotha była na ustach wielu, zanim jeszcze powędrowała do księgarń. Książka błyskawicznie trafiła na listę bestsellerów "New York Timesa". Wydawca jednak zdecydował się wstrzymać całą machinę promocyjną i dodruk świetnie zapowiadającego się bestsellera. Wcześniej ze współpracy z autorem zrezygnowała agencja literacka Story Factory, której był klientem.

Powodem są poważne zarzuty wobec pisarza. "W ich świetle zdecydowaliśmy się wstrzymać wysyłkę i promocję" - oświadczył wydawca "Philip Roth: The Biography" "w oczekiwaniu na dalsze informacje, które mogą się pojawić".

Wraz z rosnącą popularnością 57-letniego biografa, wypływać zaczęły także niepokojące oskarżenia wobec jego osoby. W opublikowanym w środę artykule dyrektor wydawnicza, Valentina Rice, powiedziała "New York Timesowi", że Bailey zgwałcił ją w roku 2015 roku i nie jest to jedyne oskarżenie o nadużycia seksualne stawiane pisarzowi.

Wcześniej kilka kobiet, które były jego uczennicami, oskarżyło byłego nauczyciela o molestowanie i wykorzystywanie swojej pozycji do seksualnych propozycji. Jedna z nich stwierdziła, że ​​były nauczyciel zgwałcił ją już jako studentkę. A w nocy, gdy to się stało, wyznał, że "pragnął jej", odkąd miała 12 lat.

Choć Bailey wszystkiemu zaprzeczył, jego wydawca podjął niezwykłe środki zaradcze do czasu, aż sprawa zostanie wyjaśniona. Norton, który początkowo wydrukował 50 tys. kopii tytułu, wstrzymał drukowanie kolejnych 10 tys. egzemplarzy, które miały zasilić księgarnie już na początku maja. Wycofał również reklamy oraz odwołuje zaplanowane wcześniej spotkania autorskie z biografem Rotha.