Trwa ładowanie...
biblia
23-04-2010 13:30

Autor Biblii Ślązoka zdziwiony krytyką publikacji

Autor Biblii Ślązoka zdziwiony krytyką publikacjiŹródło: Inne
d1s6669
d1s6669

Autor Biblii Ślązoka Marek Szołtysek zaskoczony jest krytyką książki autorstwa Rady Języka Polskiego. Podkreśla, że jego książka to nie tłumaczenie Biblii, lecz rodzaj opowieści biblijnych utrzymanych w tonie gawędy.

Rada Języka Polskiego przy Polskiej Akademii Nauk wyraziła niedawno zaniepokojenie z powodu budzących wątpliwości teologiczne i językowe przekładów biblijnych. Zdaniem Rady, niektóre próby trawestacji tekstów biblijnych na gwary i slang powodują trywializację treści Biblii i bezrefleksyjne mieszanie sacrum i profanum.

W Biblii Ślązoka - jak podkreślili w opracowaniu eksperci z Komisji Języka Religijnego Rady Języka Polskiego - razi niezgodność z treścią Biblii, nieuzasadniona poufałość i teologiczna beztroska, np. Bóg Ojciec i Jezus to w Biblii Ślązoka - „Ponboczek”, a lekko lekceważące słowo „frelka”, czyli „dziewczyna”, jest zastosowane w odniesieniu do Maryi.

Szołtysek odbiera zarzuty Rady jako wielkie nieporozumienie, przykre dla niego tym bardziej, że jest absolwentem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

d1s6669

– Inspiracją do napisania książki były dla mnie zapamiętane z dzieciństwa opowieści mojej babci, Ślązaczki. Takie określenia jak „frelka” to przejaw ludowej religijności, która sprawy wielkie próbuje oswoić. Jeśli ktoś nie czuje gwary, może tego jednak nie zrozumieć. Pisząc tę książkę chciałem też pokazać, że gwara może służyć nie tylko do opowiadania kawałów, ale również do mówienia o sprawach ważnych – powiedział Szołtysek.

Jego zdaniem, szum wokół sprawy jest również efektem powszechnego w Polsce negatywnego stosunku do kultur regionalnych, co ma swoje korzenie w czasach zaborów i PRL.

Marek Szołtysek jest autorem ok. 20 książek, poświęconych w większości tematyce śląskiej. Biblia Ślązoka ukazała się w 2000 roku nakładem jego Wydawnictwa Śląskie ABC. Suma dotychczasowych nakładów tej publikacji to 100 tys. egzemplarzy.
– Z tej liczby zostało jeszcze ok. 2-3 tys. egzemplarzy. Sam nie spodziewałem się takiego sukcesu tej książki, wydałem ją nawet jednocześnie z inną, która miała poprawić sprzedaż – podkreślił.

d1s6669
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1s6669

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj