Astrid Lindgren i ciemne plamy na jej życiorysie

Wszyscy pamiętamy "Dzieci z Bullebryn", "Pippi Pończoszankę" czy "Braci Lwie Serce". Ukochane książki z dzieciństwa, przenoszące czytelników w kolorowy świat niezwykłych przygód i spełniających się marzeń. Ich autorka, Astrid Lindgren, przez lata zyskała sobie grono oddanych wielbicieli i miano najbardziej znanej osoby tworzącej dla dzieci. Jeśli jednak zagłębimy się w jej życiorys trochę bardziej, odnajdziemy tam kilka faktów nie do końca pasujących do wizerunku uśmiechniętej i sympatycznej pisarki.

Najbardziej znana dziecięca autorka
Źródło zdjęć: © Astrid Lindgren/domena publiczna

/ 8Najbardziej znana dziecięca autorka

Obraz
© Astrid Lindgren/domena publiczna

Inspiracją dla twórczości Lindgren było jej własne, szczęśliwe dzieciństwo, spędzone w wiejskim domu, wśród tradycyjnych wartości. Niewiele mówi się natomiast o tym okresie jej życia, który nastąpił tuż po tym sielskim etapie, a poprzedzał pierwsze sukcesy literackie autorki. Jak więc wtedy przebiegało życie Astrid Lindgren? Daleko od obrazów znanych z jej książek.

/ 8Szczęśliwe dzieciństwo

Obraz
© Dom rodzinny Astrid Lindgren w Vimmerby/PAP

Autorka urodziła się 14 listopada 1907 roku w miasteczku Vimmerby (Smalandia, Szwecja), w gospodarstwie zamożnego rolnika Samuela Ericssona i jego żony Hanny. Była drugim z kolei spośród czworga dzieci państwa Ericssonów. To właśnie w rodzinnym domu spędziła swoje najszczęśliwsze chwile w życiu, otoczona bliskimi, miłością i humorem. Ten sam wzorzec szczęścia pojawiał się potem niezmiennie w jej książkach.

Trójka rodzeństwa Lindgren w dorosłym życiu również zajęła się słowem pisanym: najstarszy Gunnar był autorem politycznych satyr, Stina tłumaczką, a Ingegerd - dziennikarką.

/ 8Skandal w Vimmerby

Obraz
© Dzieci na uroczystości z okazji setnej rocznicy urodzin pisarki/AFP

Gdy Lindgren miała 13 lat, jej opowiadanie ukazało się w lokalnej gazecie. Kilka lat później sama rozpoczęła tam pracę - jako korektorka oraz autorka krótkich notek i reportaży. W wieku 18 lat zaszła w ciążę. W małym Vimmerby wybuchł skandal.

Ojcem dziecka był 49-letni redaktor naczelny gazety. Dziewczyna odrzuciła jego oświadczyny i wyjechała do Sztokholmu na kurs stenografii. Po urodzeniu Larsa - w Kopenhadze, bo tylko tam nie odbierano samotnym matkom dzieci po porodzie - z pomocą znajomej adwokat, specjalizującej się w prawach kobiet, umieściła syna w rodzinie zastępczej. Odwiedzała go potem często, kursując między Kopenhagą a Sztokholmem, gdzie pracowała.

/ 8Głodowanie i rodzina

Obraz
© "Dzieci z Bullerbyn" - jedna z najbardziej znanych książek Astrid Lindgren/Wyd. Nasza Księgarnia

Lindgren została sekretarką w Szwedzkiej Centrali Księgarskiej. Jej pensja ledwo starczała na utrzymanie, zwłaszcza przy ciągłych podróżach między dwoma miastami. Przyszła pisarka często chodziła głodna, nawet jeszcze podczas nauki na kursie i ciąży. Następnie dostała pracę w Królewskim Klubie Automobilowym jako asystentka redaktora. Kierownik działu, Sture Lindgren, został wkrótce potem jej mężem.

Opiekunka Larsa zachorowała i jego matka musiała go zabrać ze sobą. Ponieważ źle się czuł w Sztokholmie, zostawiła go u rodziny na wsi, a po ślubie zabrała już do siebie. Ze związku z Lindgrenem urodziło się drugie dziecko pisarki, córka Karin - ta, której Pippi Langstrumpf zawdzięcza swoje istnienie.

/ 8Późny debiut i literacka sława

Obraz
© Astrid Lindgren w 1993 r./PAP

Lindgren zadebiutowała dopiero w wieku 37 lat - książką "Zwierzenia Britt-Marii" . Od tamtej pory napisała ponad 20 powieści dla dzieci, a także zbiory opowiadań, sztuki teatralne i słuchowiska radiowe. Jej książki są znane na całym świecie, filmowane i adaptowane na scenę, a pisarkę nagrodzono wieloma wyróżnieniami, w tym Orderem Uśmiechu i tytułem doktora honoris causa Uniwersytetu Warszawskiego (w 1989 roku).

Miarą sukcesu Astrid Lindgren może być następująca ciekawostka: wszystkie wydania jej dzieł ustawione jedne na drugich stworzyłyby 175 wież Eiffla.

/ 8Kontrowersyjna Pippi

Obraz
© Wyd. Nasza Księgarnia

Początkowo jednak autorka spotykała się z krytyką, szczególnie po ukazaniu się pierwszych książek o rudowłosej Pippi. Jedno z wydawnictw odrzuciło powieść o niegrzecznej dziewczynce jako niewychowawczą - jego szef, Bonnier, bardzo żałował tego kroku. "Pippi Langstrumpf" wydało dopiero w 1945 roku wydawnictwo Räbén & Sjörgen po zdobyciu przez książkę nagrody w konkursie. Wtedy od strony nauczycieli i wychowawców podniosły się głosy krytyczne - szczególne zaś od czołowego szwedzkiego pedagoga, Johna Landqvista.

"Postać tej nienormalnej dziewczynki i jej niesmaczne przygody opisane w książce Lindgren mogą pozostawić jedynie bardzo nieprzyjemne, szarpiące duszę wspomnienie" - pisał Landqvist w latach czterdziestych. Zarzucał pisarce brak talentu. Autorka nie przejęła się jednak krytyką, a dziecięcy czytelnicy i tak pokochali Pippi.

/ 8Aktywna i niekonwencjonalna

Obraz
© Astrid Lindgren i Inger Nilson, odtwórczyni roli Pippi Langstrumpf/PAP

Niekonwencjonalna Pippi pojawiła się w czasach, gdy dziewczynki miały być posłuszne i nie zadawać pytań. Stanowiła jakby odbicie życia swojej twórczyni - od zawsze wymykającej się życiowym schematom i otwarcie wyrażającej to, co myśli. Gdy jako dziewięćdziesięciolatka odbierała nagrodę dla Szwedki Roku, powiedziała: "Nagrodę (...) przyznajecie osobie bardzo starej, na wpół ślepej, na wpół głuchej i całkowicie postrzelonej. Musimy uważać, żeby to się nie rozniosło!"

Oprócz pisania Astrid Lindgren pracowała w Räbén & Sjörgen na stanowisku redaktora książek dla dzieci - od 1946 roku przez całe 25 lat. Słynęła też z działalności na rzecz praw dzieci i zwierząt. W 1998 roku otworzono szpital nazwany jej imieniem, jeden z największych szpitali dla dzieci w północnej Europie.

/ 8Motywacja do pisania

Obraz
© Astrid Lingren i dzieci/PAP

Pytana o możliwość pisania dla dorosłych, odrzucała ją każdorazowo. "Tylko dzieci potrafią, czytając, zobaczyć przed oczami cud" - twierdziła. Według niej pisanie dla dzieci nie musiało się wiązać z posiadaniem własnych potomków - wystarczy tylko samemu pamiętać, jak to jest być dzieckiem. Ona sama pamiętała to doskonale, do końca życia zachowując dziecięce spojrzenie na świat, pozwalające jej trafnie opowiadać o radościach i smutkach w sposób.

Astrid Lingren odeszła 28 stycznia 2002 roku, w wieku 94 lat, po krótkiej infekcji wirusowej. Przeżyła swojego męża o 50 lat; Sture zmarł w wyniku krwotoku wewnętrznego. Pisarkę pochowano w rodzinnym Vimmerby z królewskimi honorami - za konduktem żałobnym szła dziewczynka prowadząca białego konia.

Aleksandra Kromp/książki.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]