Wstępna inwentaryzacja liczącego 60 tys. dokumentów archiwum Zbigniewa Herberta została zakończona. - Od jutra będzie ono otwarte dla badaczy literatury - zapowiedział w środę dyrektor Biblioteki Narodowej Tomasz Makowski.
Archiwum Herberta otwarte zostało dla badaczy prawie dokładnie w dwa lata od przekazania przez Katarzynę Herbertową zbiorów męża Bibliotece Narodowej. Wcześniej rozpatrywała ona możliwość przekazania archiwum do Stanów Zjednoczonych, gdzie znalazłyby się w Beinecke Library, ale interwencja Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego zapobiegła wywiezieniu tych dokumentów z Polski. Obecnie przechowywane są one w Pałacu Rzeczpospolitej przy Placu Krasińskich w Warszawie.
Archiwum obejmuje materiały z całego okresu aktywności literackiej Zbigniewa Herberta .Szacuje się, że całość spuścizny po Zbigniewie Herbercie liczy ponad 60 tys. dokumentów. Jest tam m.in. 290 szkicowników zawierających 5 tys. szkiców wykonanych ołówkiem, długopisem i flamastrem, 180 notatników z pierwszymi redakcjami wierszy, ponad 800 fotografii, 6,5 tys. listów od ponad 1,4 tys. osób i instytucji.
W liście z 19 grudnia 1990 roku do Aleksandra Schenkera Herbert pisał o swoim archiwum, że daje ono dość dokładny wgląd w życie zmagającego się z losem literata z tzw. Wschodniej Europy, bez intymności, ale za to znajdą się tam listy do instytucji, wydawców, tłumaczy, które mogą zobrazować nie tylko tzw. walkę o byt, ale także cały splot warunków politycznych, socjologicznych, obyczajowych etc.
Ważna część archiwum to wersje przekładów utworów poety na francuski, angielski i niemiecki oraz dokonane przez Herberta przekłady utworów pisarzy francusko- i niemieckojęzycznych. Znajdują się tutaj również jego notatki do wykładów, które miał w USA na początku lat 70., dyplomy nagród literackich, kolekcja wycinków prasowych w kilku językach i zbiór dokumentów osobistych, takich jak dowód osobisty, paszport, cała kolekcja kalendarzyków osobistych.
W archiwum zachowało się 3 tys. rękopisów i maszynopisów z odręcznymi poprawkami utworów poetyckich, m.in. autografy Potęgi smaku, Przesłania Pana Cogito, Raportu z oblężonego miasta. Są też inedita, w tym utwory młodzieńcze. W archiwum znajdują się kompletne wersje rękopiśmienne i maszynopisowe esejów z tomów Barbarzyńca w ogrodzie , Martwa natura z wędzidłem , Labirynt nad morzem i Król mrówek . Zachowały się różnorodne materiały warsztatowe, bruliony i warianty utworów.
Inwentarz archiwum dostępny jest już w formie elektronicznej na stronach internetowych BN. Oryginalne dokumenty udostępniono na razie wyłącznie badaczom, zwykli śmiertelnicy mogą jednak zapoznać się z zawartością coraz większych partii dokumentów, które są digitalizowane. Na specjalnie przygotowanych stanowiskach komputerowych w BN można już przeglądać kilkanaście notatników i kilkadziesiąt szkicowników Herberta . Digitalizacja całości zbiorów potrwa co najmniej kilka lat.
Prace zespołu kierowanego przez Henryka Citko z Biblioteki Narodowej mogą potrwać jeszcze kilka lat. Planuje się wydanie kilku tomów szczegółowych katalogów, w tym ilustrowanego katalogu rysunków.