Znany aktor i reżyser Andrzej Seweryn nie zostanie dyrektorem Teatru Polskiego we Wrocławiu.
Rzecznik prasowy marszałka województwa dolnośląskiego Izabela Zalewska poinformowała, że artysta odmówił ze względu na zobowiązania zawodowe we Francji.
Propozycję objęcia stanowiska złożył mu w ubiegłym tygodniu marszałek województwa dolnośląskiego Paweł Wróblewski.
Obecnie dyrektorem tego teatru jest Bogdan Tosza, któremu umowa kończy się we wrześniu tego roku. Trwają poszukiwania nowego dyrektora.
– Myślę, że do końca miesiąca rozstrzygnie się, kto zostanie dyrektorem. Rozmawiamy z kilkoma kandydatami. Jest jednak za wcześnie, by zdradzać ich nazwiska – zaznaczyła Zalewska.
60-letni Andrzej Seweryn debiutował w 1968 roku w warszawskim Teatrze Ateneum. Na deskach tego teatru zagrał m.in. w „Biesach” Dostojewskiego (1971), „Czekając na Godota” Samuela Becketta (1971), „Szewcach” Witkacego (1971) i „Ameryce” Franza Kafki (1973).
W swoim dorobku filmowym ma m.in. kreacje w filmach Andrzeja Wajdy: „Ziemi obiecanej” (1975), „Człowieku z marmuru” (1976), „Bez znieczulenia” (1978), „Człowieku z żelaza” (1981) i „Dantonie” (1983). W ostatnich latach zagrał m.in. w „Ogniem i mieczem” Jerzego Hoffmana (1999) i „Zemście” Wajdy (2002).
Od 1993 roku jest związany z jednym z najbardziej prestiżowych zespołów teatralnych na świecie - Comédie Française. Na narodowej scenie Francji zadebiutował tytułową rolą w „Don Juanie” Moliére'a .
W 1996 roku francuska krytyka uznała go za najlepszego aktora sezonu, chwaląc tytułową rolę w „Trudnym człowieku” Hugo von Hofmannstahla w paryskim Théâtre de la Colline.
Fotografia: www.comedie-francaise.fr.