Walka o byt
Przyjaciołom przyglądali się nie tylko Żydzi. Za oceanem, w samym sercu NSDAP stwierdzono, że przynoszą oni więcej wstydu, niż chwały. Sam Rudolf Hess nakazał im zaprzestania działalności. Przyjaciele zareagowali po swojemu twierdząc, że to żydowskie łgarstwa, niebawem jednak Berlin potwierdził tę druzgocącą informację. Organizacja postanowiła walczyć o byt. Zdecydowanie potrzebny był jej wizjonerski przywódca, który tę ośmieszającą się na każdym kroku zbieraninę nieudaczników przekuje w twór zaszczepiający w USA hitlerowskie ideały.
W ten sposób, w grudniu 1935 roku, Fritz Kuhn stał się przywódcą Przyjaciół Nowych Niemiec. Podczas zjazdu w Buffalo przemianował organizację w Bund, czysto amerykański twór, którego więź z Vaterlandem rzekomo miała się ograniczać do luźnego poczucia lojalności.