Najwredniejszy z wrednych jurorów Idola, amerykański Kuba Wojewódzki - Simon Cowell - podpisał kontrakt opiewający na 2 miliony dolarów z wydawnictwem Random House na napisanie wspomnień z "jurorowania" w amerykańskiej wersji programu.
Książka będzie nosić tytuł I Don't Mean To be Rude, But... i trafi do amerykańskich księgarń w grudniu. Może stanowić instruktarz dla chcących zrobić karierę w showbiznesie.
Cowell ujawni szczegóły pracy jurora Idola od kuchni. W odróżnieniu od polskiego "tego złego" - Kuby Wojewódzkiego, Cowell nie zrezygnował z pracy w programie, co więcej - podpisał umowę na kolejne trzy lata sędziowania.
Również w tym roku Cowell zgodził się wziąć udział w dokumencie, odsłaniającym szczegóły Idola, który ma być wyprodukowany przez tą samą ekipę, która zrobiła podobny dokument o Victorii Beckham.
Czy Kuba Wojewódzki podniesie rękawicę i pójdzie w ślady swojego amerykańskiego odpowiednika?