Albert – (nie)prawdziwy przyjaciel Bohatera Borysa

Zdobi nasze ściany - na tapecie i w obrazach, wyleguje się na drabince i na siedzisku, wreszcie stoi na półce, prezentując swe imię w kilku językach - Alfons Åberg, polski Albert Albertson, przyjaciel od lat.

Borys z ulubioną książką
Źródło zdjęć: © Archiwum prywatne

- Nie mogło być inaczej, od nikogo innego nie można było zacząć opowieści o biblioteczce Bohatera, gdyż to była miłość od pierwszego przeczytania i tak naprawdę to w nim miała swój początek nasza czytelnicza przygoda w świecie literatury dziecięcej – wspomina Kasia Grybek, czyli MamaBo, połowa Drużyny BB, która co dzień wyrusza z Borysem w książkowe podróże.

- I choć Borys już nieco "wyrasta" z przygód swego szwedzkiego druha, nigdy nie zapomni, kto dzielił z nim gorsze chwile w przedszkolu, kto oswajał strachy czające się w ciemnym pokoju i kto utwierdzał w przekonaniu, że zabawa z dziewczynami to jest coś! – dodaje Kasia.

- Myślę, że Albert był pierwszym literackim kumplem Borysa, z którym się utożsamiał, w którym widział swoje "problemy i wyzwania” – mówi Tomek Grybek, TataBo, i dodaje: - Skandynawskie treści, charakterystyczne, lekko staromodne ilustracje i mnóstwo ponadczasowych przesłań idealnie trafiających do najmłodszych czytelników sprawiły, że Albert na zawsze pozostanie w naszych sercach.

Obraz
© Archiwum prywatne

A tego, że Albert jednoczy dzieci z całego świata, niech dowodzi fakt, że od wydania pierwszego egzemplarza książki w 1973 r. łączna liczba sprzedanych książek wynosi ponad 9,5 miliona w ok. 30 różnych językach świata. Albert to przyjaciel dzieci w różnym wieku, o różnej narodowości i kulturze. Wszędzie, dokąd wędruje "dopasowuje się" do swoich kolegów i tak w Skandynawii jest Alfonsem, w Niemczech Willim, w Islandii Einarem, a w Findlandii Mikko.

- Borys zapragnął przyjaźnić się ze wszystkimi, więc w jego kolekcji poza polskimi znalazły się wydania: włoskie, niemieckie, greckie oraz… chińskie i islandzkie, a nawet jedno specjalne, szwedzkie - z osobistą dedykacją od Gunilli – wylicza Kasia i dodaje, że w planach jest stworzenie kolekcji wszystkich wydań językowych dostępnych na świecie.

Borys swoją albertomanią zaraża teraz młodszą siostrę Grętę, z którą, gdy tylko podrośnie, kolejny raz wyruszy na wycieczkę do göteborskiego domu Gunilli Bergström – magicznego miejsca, gdzie zabawa łączy się z nauką, a literatura dziecięca jest na wyciągnięcie ręki.

Wybrane podróże czytelnicze Bohatera Borysa możecie poznać tutaj.

O życiu, psajch i zmaganiach Borysa przeczytacie na jego Facebooku.

Wybrane dla Ciebie
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Po "Harrym Potterze" zaczęła pisać kryminały. Nie chciała, żeby ktoś się dowiedział
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Wspomnienia sekretarki Hitlera. "Do końca będę czuła się współwinna"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Kożuchowska czyta arcydzieło. "Wymagało to ode mnie pokory"
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
Stała się hitem 40 lat po premierze. Wśród jej fanów jest Tom Hanks
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
PRL, Wojsko i Jarocin. Fani kryminałów będą zachwyceni
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Zmarł w samotności. Opisuje, co działo się przed śmiercią aktora
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Jeden z hitowych audioseriali powraca. Drugi sezon "Symbiozy" już dostępny w Audiotece
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Rozkochał, zabił i okradł trzy kobiety. Napisała o nim książkę
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Wydawnictwo oficjalnie przeprasza synów Kory za jej biografię
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Planował zamach na cara, skazano go na 15 lat katorgi. Wrócił do Polski bez syna i ciężarnej żony
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
Rząd Tuska ignoruje apel. Chce przyjąć prawo niekorzystne dla Polski
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]
"Czarolina – 6. Tajemnice wyspy": Niebezpieczne eksperymenty [RECENZJA]