Związkowcy działający w Teatrze Wybrzeże sprzeciwiają się trybowi powołania pisarza Pawła Huelle na dyrektora tej instytucji.
Artyści proponują na to stanowisko Piotra Kruszczyńskiego, dyrektora teatru w Wałbrzychu.
Informacja o tym, że znany gdański pisarz Paweł Huelle ma zostać dyrektorem Teatru Wybrzeże wzbudziła ferment w zespole teatru. Aktorzy już wcześniej protestowali przeciwko odwołaniu obecnego dyrektora Macieja Nowaka przez marszałka pomorskiego Jana Kozłowskiego. Marszałek zarzucał Nowakowi, że nie zmniejszył długu Teatru Wybrzeże (milion złotych), a aktorzy podkreślali jego zasługi - dwukrotne zwiększenie liczby widzów, premier i spektakli.
Działacze Związku Aktorów Polskich oraz Związku Artystów Scen Polskich w Teatrze Wybrzeże wysłali pismo do marszałka Kozłowskiego i wiceministra kultury Jarosława Sellina, w którym zarzucają marszałkowi złamanie ustawy o prowadzeniu działalności kulturalnej.
„Nie możemy się zgodzić, żeby zwłaszcza pod rządami partii, która w nazwie ma prawo i sprawiedliwość, bezustannie deptano naszą godność i traktowano nas jak martwe meble, które można dowolnie przestawiać” - czytamy w piśmie.
Marszałek nie zgadza się z zarzutami.