Na Rynku Głównym w Krakowie odsłonięto w środę po południu pomnik Adama Mickiewicza , ogrodzony ostatnio z powodu remontu nawierzchni Rynku Głównego.
Popularny w Krakowie monument otacza teraz bruk w formie kamiennej rozety z figurami geometrycznymi oraz cztery latarnie na ozdobnych, żeliwnych słupach.
Jak poinformował dyrektor Krakowskiego Zarządu Dróg, Jan Tajster, w ciągu najbliższych kilkunastu dni zakończą się prace związane z układaniem nawierzchni na ostatnich 27 m kw. płyty Rynku, natomiast decyzję w sprawie użytkowania podejmie później Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. Tajster przyznał także, że wstrzymał właśnie prace pod płytą Rynku ze względu na rozpatrywanie ewentualności wykorzystania wykopów archeologicznych.
Prace remontowe we wschodniej części krakowskiego Rynku – tej, gdzie znajduje się pomnik Adama Mickiewicza – ruszyły w sierpniu zeszłego roku.Szeroki zakres prac od początku budził sprzeciw, m.in. Stowarzyszenia Historyków Sztuki. List otwarty w tej sprawie wystosowała do prezydenta Krakowa także grupa kilkudziesięciu intelektualistów. Prace były też przedmiotem obrad nadzwyczajnej sesji rady miasta, która powołała specjalną komisję do skontrolowania m.in., w jaki sposób wyłoniony został wykonawca badań archeologicznych, jaki jest ich zakres, zasadność oraz koszty.
Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez władze Krakowa podczas remontu płyty Rynku Głównego złożyli także do prokuratury małopolski wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego Janusz Żbik oraz wicewojewoda małopolski Andrzej Mucha. Po kontroli inspektorzy nadzoru budowlanego uznali bowiem, że podczas prac doszło do naruszenie prawa budowlanego. Wytknęli, że roboty w głębokich wykopach były prowadzone w sposób narażający zdrowie i życie robotników oraz przechodniów, a kubatura prac jest o kilkanaście tysięcy metrów sześciennych większa niż przewidywało pozwolenie na budowę uzyskane przez inwestora w grudniu 2004 roku.
W maju tego roku prokuratura wszczęła śledztwo w tej sprawie. Jak informowała prok. Bogusława Marcinkowska, ma ono wyjaśnić także, czy prowadzone prace mogą być zagrożeniem dla posadowienia Sukiennic.