Trwa ładowanie...

Ład pośród zamętu

Ład pośród zamętuŹródło: AFP
d17vgqo
d17vgqo

Etnolog i antropolog kultury Claude Lévi-Strauss triumfalnie wprowadził strukturalizm do nauk społecznych. Poszukiwanie uniwersaliów ludzkiego umysłu było głównym motywem jego myślenia.

Zwyczaj, by po śmierci wybitnego człowieka przypominać jego życie, rzadko kiedy budzi takie wątpliwości jak w przypadku Claude'a Lévi-Straussa . Nambikwara, Tupi-Kawahib, Bororo, Caduveo, Tlinkit, Jibaro, Tupi, Mbaya-Guaicuru – życie tych indiańskich ludów wzbudza o wiele większe zainteresowanie niż biografia etnografa, który je opisywał. Do tego dochodzi jeszcze fakt, że sam Lévi-Strauss nigdy nie przywiązywał większej wagi do „własnej tożsamości” i „stanów psychicznych”. Zasadniczo odrzucał ideę „jednostkowej tożsamości” i związaną z nią „iluzję wolności”.

Jeśli więc nie chcemy sprzeniewierzyć się pamięci Lévi-Straussa , musimy odsunąć na bok obowiązujący współcześnie model osobowości, a także schemat powieści edukacyjnej, który tak dobrze pasowałby do opisu jego drogi życiowej: od brazylijskiej dżungli do Akademii Francuskiej. Bardziej zgodne z filozofią Lévi-Straussa byłoby natomiast odsłonięcie „struktury pierwotnej” jego życia. Otóż był on outsiderem poszukującym uniwersalnych zasad ukrytych w ludzkim umyśle.

Ucieczka bez końca * Trudno byłoby wskazać innego myśliciela, u którego równie blisko sąsiadowałyby motywy tak pozornie do siebie nieprzystające. Z jednej strony jako outsider inicjował spory intelektualne, z drugiej – jako uczonego nie fascynowała go wcale odmienność, ale analogie i „niezmienniki” w życiu społecznym. Właśnie na tej sprzeczności budował swoją metodę. *Wyruszał w obce światy, aby znaleźć tam uniwersalia, bo dzięki temu mógł oderwać się od własnego kontekstu kulturowego. Jako uczony powiadał (za Rousseau ): „Kto pragnie poznać ludzi, musi rozejrzeć się we własnym otoczeniu. Ale kto chce poznać człowieka jako takiego, musi się nauczyć kierować wzrok w dal”. Jako outsider pisał: „Jeśli uda nam się lepiej poznać obce społeczeństwa, zyskamy przynajmniej środki, by oderwać się od własnego społeczeństwa – nie dlatego, by było ono bez reszty złe, lecz dlatego, że jest jedynym, do którego musimy się zdystansować”.

Dieter Thomä

Pełna wersja artykułu dostępna w aktualnym wydaniu „Forum”.

d17vgqo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d17vgqo

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj