Odrodzenie miłości do książek
Na szczęście 16-stronicowa nowelka ani inne dzieła Sienkiewicza nie zabiły w Kasi Tusk miłości do literatury na zawsze.Choć lektura „Janko muzykanta” była prawdziwą drogą przez mękę i przeżyciem traumatycznym, córka premiera się nie poddała i w końcu trafiła na tę jedną jedyną książkę, dzięki której dzisiaj może określać siebie jako książkowego mola.
Otóż, w czytelniczym życiu Kasi Tusk wszystko zmieniło się na lepsze dzięki lekturze… „Kamieni na szaniec” Aleksandra Kamińskiego, poruszającej opowieści o Rudym, Alku i Zośce z Szarych Szeregów, a następnie, dzięki sięgnięciu po „Harry’ego Pottera” Joanne Rowling. Dlaczego właśnie te tytuły tak bardzo spodobały się córce premiera?