Trwa ładowanie...
osiecka
23-04-2010 13:37

10 lat temu zmarła Agnieszka Osiecka

10 lat temu zmarła Agnieszka OsieckaŹródło: Inne
d3m7qb9
d3m7qb9

10 lat temu, 7. marca 1997 roku zmarła Agnieszka Osiecka – pisarka, dziennikarka, reżyser filmowy, dramaturg, ale przede wszystkim – autorka tekstów piosenek, których napisała ponad dwa tysiące. Wiele z nich jak „Okularnicy” czy „Małgośka” przeszło do klasyki polskiej piosenki.

Agnieszka Osiecka urodziła się 9 października 1936 roku. Pierwsze lata dzieciństwa spędziła w Zakopanem, gdzie w popularnej restauracji Watra koncertował jej ojciec. Po wojnie rodzina Osieckich zamieszkała na Saskiej Kępie.

Niewielkie mieszkanie przy ul. Dąbrowieckiej 25 stało się dla Osieckiej ulubionym miejscem pracy na całe życie. Choć przebywała okresami w domu w Falenicy, w willi na Żoliborzu czy na Manhattanie, to jednak najważniejsze utwory powstawały przy biurku w mieszkaniu na Saskiej Kępie.

Agnieszka Osiecka studiowała na Uniwersytecie Warszawskim na Wydziale Dziennikarskim (1952-1956) oraz w Wyższej Szkole Teatralnej i Filmowej w Łodzi (1957-1961), uzyskując dyplom reżysera za etiudę filmową „Słoń”. Jak sama przyznawała, zdolności organizacyjne i umiejętności kierowania dużymi grupami ludzi nie były jej najsilniejszą stroną, dlatego porzuciła reżyserię i zajęła się pisaniem. Podczas studiów rozpoczęła współpracę z prasą, publikowała reportaże i eseje. W roku 1954 roku związała się ze Studenckim Teatrem Satyryków (STS), pisząc dla nich teksty piosenek – liryczne, ale niepozbawione jednak akcentów społecznych. Zwykła mawiać: „Jestem dziennikarką. Dlatego wiele moich piosenek to po prostu rymowane reportaże”. Była członkiem rady artystycznej STS -u, napisała dla tej sceny 166 tekstów.

d3m7qb9

W Polskim Radiu zadebiutowała w 1962 roku piosenką „Mój pierwszy balbal” w wykonaniu Kaliny Jędrusik i do muzyki Franciszki Leszczyńskiej.

Wcześniej jej teksty wykorzystywano w radiowym Teatrzyku Małych Form „Zwierciadło”, redagowanym przez Jarosława Abramowa-Newerlego .

Swój pierwszy wielki sukces odniosła na Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu w 1963, otrzymując nagrodę indywidualną za „Piosenkę o okularnikach”.

W Polskim Radiu Agnieszka Osiecka prowadziła Radiowe Studio Piosenki. Tu poznała wielu muzyków i kompozytorów. W ciągu 7 lat działalności zespół nagrał i przedstawił w programach Polskiego Radia ponad 500 jej piosenek, wprowadzając na profesjonalne estrady późniejsze gwiazdy: Ewę Demarczyk, Marylę Rodowicz, Łucję Prus, Wojciecha Młynarskiego, Skaldów i Alibabki, Marka Grechutę.

d3m7qb9

* Agnieszka Osiecka pisała też sztuki teatralne.* Pierwszą z nich – przygotowaną z myślą o zawodowej scenie – „Niech no tylko zakwitną jabłonie” wystawił Teatr Ateneum, z którym była związana przez wiele następnych lat.

Pragnęła sprawdzać się w różnych gatunkach literackich: widowiskach muzycznych, monodramach, powieściach, wierszach, powiastkach dla dzieci i młodzieży, słuchowiskach radiowych, a nawet w reklamie (wygrała konkurs ogłoszony przez koncern Coca-cola hasłem: Coca -cola to jest to!).

Muzykę do jej piosenek komponowali wybitni twórcy powojennej muzyki rozrywkowej: Seweryn Krajewski, Adam Sławinski, Krzysztof Komeda, Zygmunt Konieczny.

Do swoich ulubionych wykonawców zaliczała Kalinę Jędrusik, Marylę Rodowicz, Magdę Umer, Seweryna Krajewskiego, Krystynę Jandę, Skaldów.

d3m7qb9

„To była ostatnia romantyczka w piosence. „Amor szmaciany płynie ulicą” – słyszę w tym Słonimskiego i Tuwima , którzy umieli poetyzować zwyczajność. Ona po nich to odziedziczyła. Rozumiała, jakie słowo jest ważne. Na tym polega artysta, w sztuce jedynego nazywania. Czytam w niej zdolność do miłości wielką i przerażającą, ostrą świadomość istnienia. Jak Skamandryci porównywała życie do tańca. Witalizm i zmysłowość są u niej podszyte grozą” – powiedziała o Osieckiej Maria Janion .

Agnieszka Osiecka pozostawiła po sobie nie tylko piosenki, ale też legendę towarzyską. Na temat jej życia – nieumiejętności i niechęci do ustabilizowania się, jej trzech małżeństw, licznych romansów m.in. z Markiem Hłasko , przeplatających się okresów depresji i euforii napisano tomy. Przyjaciółka Osieckiej Magda Umer podejrzewa, że prawie każdy tekst Agnieszki Osieckiej jest w jakimś stopniu autobiograficzny.
„Na przykład piosenka „Oczy tej małej”. Tylko że Agnieszka była jednocześnie porzuconą „tą małą z oczami jak dwa błękity” i „niewiernym kochankiem, co nienawidzi poranków”. Kochali się w niej mądrzy, kulturalni i wybitnie utalentowani mężczyźni. A ona ich porzucała dla chuliganów, ponieważ sama była czasem trochę chuliganką” – wspominała Umer.

W 10 rocznicę śmierci Osieckiej wydawnictwo Nowy Świat wznowiło tom jej felietonów publikowanych w „Magazynie Rodzinnym” w latach 80. Ich tematem są zawirowania miłosne i towarzyskie Polaków na tle wspominanego z sentymentem PRL-u. Twórczość Agnieszki Osieckiej będzie też tematem spotkań w ramach odbywającego się właśnie festiwalu Pora Poezji. W Bibliotece Śląskiej w Katowicach trwa wystawa zdjęć jej autorstwa, a na 7 marca zaplanowano wieczór wspomnień o Osieckiej i koncert jej piosenek.

d3m7qb9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3m7qb9