Z Łukaszem Orbitowskim, pisarzem, autorem powieści "Chodź ze mną" o kobiecych i męskich narracjach, relacjach z bliskimi i tym, jak trudne było odkrycie w sobie własnego ojca, rozmawia Martyna Słowik.
Policja zatrzymała wandali, którzy w sobotę zdewastowali cmentarz żydowski w Bielsku-Białej. Najstarszy z nich ma 13 lat. "Wychowanie rozmyło się gdzieś pomiędzy domem, szkołą, grupami rówieśniczymi, gwiazdorami z YouTub'a i furą toksycznych treści ziejących zewsząd" - skomentował pisarz Łukasz Orbitowski.
Na dniach rząd powinien ogłosić harmonogram znoszenia kolejnych obostrzeń. Tymczasem trwa protest branży muzycznej, która wciąż nie może zarabiać na koncertach. Ich działania poparł Łukasz Orbitowski, znany pisarz i fan metalu.
Po zamieszaniu wywołanym "usterką" systemu szczepień, opozycja domaga się dymisji Michała Dworczyka. Łukasz Orbitowski ma dla ministra i jego kolegów z rządu inną radę. W ostrych słowach podsumował szczepionkowy chaos, którego sam padł ofiarą.
Zmarł Henryk Jerzy Chmielewski. Na jego komiksach wychowało się kilka pokoleń Polaków. Artystę wspomina m. in. Łukasz Orbitowski, który nazwał Papcio Chmiela bohaterem swojego dzieciństwa. "Miał burzliwe, piękne, długie życie, które było po coś. O ilu można tak powiedzieć?"
Pisarz Łukasz Orbitowski zabrał głos w sprawie coraz liczniej odmawiających posłuszeństwa przedsiębiorców, którzy mimo rządowych zakazów wznawiają działalność. Porównał ich do bandy Robin Hooda lub rebeliantów z "Gwiezdnych Wojen". Problem w tym, że nawet taki bunt ma konsekwencje, które niekoniecznie dotyczyć będą wyłącznie ich samych.
Czwartkowy wyrok TK ws. przerywania ciąży z powodów embriopatologicznych zelektryzował polski internet. Teraz odnieśli do nich pisarze Szczepan Twardoch i Łukasz Orbitowski.
Szczepan Twardoch przyznał, że z sobie znanych powodów nie chodził na manifestacje. Ale w sobotę postanowił publicznie zaprotestować przeciwko "systemowej homofobii". W tęczowym proteście wziął udział z zaprzyjaźnionym pisarzem i posłanką Lewicy.
Home office, bezczynność, nuda? Gdy jedni narzekają, inni znajdują sobie nowe zajęcia. Szczepan Twardoch i Łukasz Orbitowski nie chcą być bezużyteczni, więc ruszyli do roboty, by umilić wam trochę czas.