Trwa ładowanie...
d1tvou9
03-02-2020 15:46

Edukacja małego dziecka. Tom 13. Konteksty oświatowe

książka
Oceń jako pierwszy:
d1tvou9
Edukacja małego dziecka. Tom 13. Konteksty oświatowe
Forma wydania

Książka

Rok wydania
Autorzy
Kategoria
Wydawnictwo
Materiały prasowe
Źródło: Materiały prasowe

Tom 13 serii Edukacja małego dziecka, zatytułowany Konteksty oświatowe, prezentuje kolejne rozważania teoretyczne i praktyczne nad współczesnymi problemami rozwoju twórczego dziecka.
W 13 już tomie zostały zaprezentowane trzy wątki tematyczne. Pierwszy związany jest z wyzwaniami i dylematami edukacji małego dziecka, kolejny odnosi się do działań obejmujących etap nauczania początkowego, a ostatni nawiązuje bezpośrednio do pracy samego nauczyciela.

Część pierwsza nosi tytuł Edukacja małego dziecka – nowe wyzwania, stare dylematy. Prezentowane w niej teksty ukazują istotne problemy i potrzeby, przed którymi stoją instytucje oświatowe wspierające i stymulujące rozwój dziecka od 6. miesiąca do 6. roku życia. Okres ten w życiu człowieka determinuje całe jego późniejsze życie. Tym bardziej zatem należy położyć szczególny nacisk na przestrzeganie wszelkich wymogów higienicznych, przestrzennych i personalnych, aby świadczone w tych instytucjach usługi były na najwyższym poziomie. Kluczowe są również zagadnienia związane z metodyką pracy z małymi dziećmi, gdzie w sposób szczególny powinno się akcentować potrzebę realizacji konstruktywistycznego modelu, w którym nauczanie podające zostaje zastąpione poszukiwaniem wiedzy, otoczenie podmiotu uczącego się wyposażone jest w narzędzia do aktywnego tworzenia nowej wiedzy i umiejętności, a nie ją podaje, oraz w którym praca indywidualna zostaje zastąpiona pracą w grupie i dla grupy, aby osiągnąć zadowalające wszystkich efekty. Praca grupowa jest bowiem znaczącym elementem funkcjonowania nowoczesnego społeczeństwa. Należy zadbać o podtrzymanie w dzieciach wewnętrznej motywacji do zdobywania i poznawania otaczającego świata, a więc trzeba zredefiniować rolę nauczyciela i wyzwolić w nim potrzebę samokształcenia.

Kolejna część została zatytułowana Ku edukacji wspierającej rozwój dziecka w niższych klasach szkoły podstawowej. Zebrane w niej artykuły prezentują propozycje ukierunkowane na zagadnienia (podobnie jak w edukacji dzieci w wieku do 6 lat) związane z koniecznością odejścia od przekazywania wiedzy na rzecz rozumienia procesu nauczania – uczenia się jako postrzegania dziecka z naturalną ciekawością świata, aby mogło stawać się silną, znającą siebie jednostką, ale potrafiącą również współpracować z innymi i dla innych. Ważny jest wielostronny rozwój dziecka w sferze poznawczej, emocjonalnej i społecznej poprzez odpowiednie wspieranie jego samodzielności, aktywności i kreatywności, a także właściwe zaaranżowanie przestrzeni edukacyjnej.

Edukacja małego dziecka. Tom 13. Konteksty oświatowe
Numer ISBN

978-83-8095-579-0

Wymiary

160x235

Oprawa

miękka

Liczba stron

250

Język

polski

Fragment

Wprowadzenie

Czasy, w których przyszło żyć współczesnemu człowiekowi, stawiają przed nim wiele możliwości, ale i są dla niego niezwykle wymagające. Otaczający go świat podlega ciągłym przemianom, zmuszając do nieustannej readaptacji. Wiedzę o nim musi ustawicznie weryfikować i uzupełniać. Dzięki doskonale rozwiniętej globalnej sieci komunikacji, zapewniającej tani dostęp do informacji, i łatwości transportu, sprzyjającego interakcjom między ludźmi i kulturami, możliwe staje się przenikanie dóbr, usług, a wraz z nimi norm i wartości.

Jak wskazuje Maria Kwiatkowska-Ratajczak,

[…] opanowywanie przez kulturę popularną coraz to szerszych obrazów egzystencji człowieka nie tylko, jak chcą niektórzy, stanowi zagrożenie dla formacyjnej funkcji edukacji, ale umożliwia też – co jest szczególnie ważne w sferze wychowania – pokazywanie wielorakich ambiwalencji. Dostrzeganie niejednoznaczności, choć nie może oznaczać zgody na wszystko, stwarza warunki do dialogu i akceptacji odmienności.

Pedagogiczny świat powinien zatem

współbytować ze światem kultury popularnej, powinien zaanektować tę kulturę jako płaszczyznę swojego znaczącego działania. […] Kultura popularna nie ma stanowić alternatywy dla świata edukacji, lecz może się stać dobrym jej kompanem, współpodróżnikiem w procesie rozumienia, w odkrywaniu wrażliwości i otwartości. Szkoły, akademie, uniwersytety są miejscem szczególnych spotkań, miejscem konfrontacji różnych kultur, orientacji, sposobów bycia, w konsekwencji miejscem konfrontacji znaczeń, doświadczeń znamiennych dla jej uczestników – reprezentantów określonej grupy społecznej, zamieszkujących określoną przestrzeń i czas […].

Współczesny świat stwarza człowiekowi warunki rozwoju, o jakich mogły poprzednie pokolenia jedynie marzyć. Takie możliwości pociągają za sobą również wyzwania, zagrożenia i stawiają przed nim wymagania, którym musi sprostać. Jednak – jak zauważa Zbyszko Melosik –

[…] każdy człowieka potrzebuje świata, by w nim żyć. Nie może to być świat „każdy” jednocześnie. Pragniemy żyć w jasno określonym świecie i tylko czasami podejmujemy wycieczki w to, co nieznane (ale nawet wówczas słowo „nieznane” jest traktowane najczęściej tylko jako forma egzotyki lub ekstrawagancji). Każdy człowiek potrzebuje swojej narracji, aby poprzez nią postrzegać świat. Tworzy ona jego zdrowy rozsądek. Każdy, kto próbuje opisać świat, potrzebuje założeń dotyczących natury tego świata i możliwości jego poznania. Potrzebuje teorii, konceptualnego zaczepienia. Taka teoria nie może zawierać „wszystkiego”. Pojęcia teorii, narracji czy biografii zawierają same w sobie nieprzekraczalną dychotomię włączanie – wykluczanie. Nie można być każdym, nie można być wszystkim. Nie można postrzegać świata na wszystkie sposoby jednocześnie. Nie można zrezygnować z historii własnego życia, z nawyków intelektualnych, które zamykają na pewne doświadczenia, a są łaskawe dla innych.

Edukacja traci już swój wyłącznie adaptacyjny charakter, zmierzający do przystosowania człowieka do istniejących warunków życia. Oświata powinna ograniczać przyczyny bezradności wobec wyzwań i możliwości tego świata oraz kształtować odpowiednią dojrzałość informacyjną. Instytucje oświatowe na tle innych wytworów kultury nie mogą zostać niezauważone. Są to miejsca, w których dzięki zgromadzeniu różnych ludzi i poddawaniu ich określonym i zorganizowanym działaniom, będą realizowane nadal ważne społecznie funkcje. Dlatego też są one nieustannie w centrum zainteresowania teoretyków i praktyków oświatowych. Kluczowe staje się ciągłe badanie, poszukiwanie, doskonalenie i wdrażanie nowych rozwiązań, zwłaszcza gdy dotyczą one najmłodszych członków społeczeństwa, czyli dzieci. To one są najbardziej narażone na zagrożenia, jakie niosą aktualne przemiany. Należy stworzyć im przede wszystkim bezpieczne warunki do wzrastania, pomóc w odnajdywaniu sensu swego działania i pozwolić na budowanie otwartości na zmieniający się świat. [...]

Podziel się opinią

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1tvou9
d1tvou9
d1tvou9
d1tvou9