Żadnych świętości! Za co Andrzej Horubała "masakruje" autorytety polskiej literatury?
Od dawna nikt nie rozprawił się tak ostro z polskimi pisarzami...
Żadnych świętości! Za co Andrzej Horubała "masakruje" autorytety polskiej literatury?
- *Czy Sławomir Mrożek rzeczywiście jest autorem "żenujących zapisków", "banałów" i "słowotoku"? *
- *Dlaczego Przesłanie Pana Cogito, najsłynniejszy wiersz Herberta , jest słaby? *
- *Czy Zygmunt Bauman to hochsztapler i twórca "pokupnych bzdur"? *
- *Dlaczego Manuela Gretkowska od lat uprawia "pensjonarskie opowieści o seksie" i w jaki sposób sprofanowała Najświętszy Sakrament? *
- *Dlaczego Janusz Głowacki jest tchórzem i drugoligowym pisarzem, któremu zdarza się lądować w... "lidze trampkarzy"? *
- Czy "zatruty nienawiścią" Andrzej Stasiuk "kończy jak Maleńczuk", a "zarażony rozkładem" Wojciech Wencel tworzy "patriotyczne brednie"?
Tak ostro ze znanymi i utalentowanymi polskimi twórcami już dawno nikt sobie nie poczynał! Na kolejnych stronach przeczytasz, co ma do powiedzenia na temat współczesnej literatury polskiej Andrzej Horubała , pisarz i publicysta współpracujący m.in. z "Uważam Rze" i "Rzeczpospolitą". Nakładem Wydawnictwa Fronda ukazał się właśnie jego obszerny tom * Żeby Polska była sexy i inne szkice polemiczne*, z którego pochodzą cytowane fragmenty.