Dla jednych to wzór "siostrzeństwa", inni powiedzą o "bostońskim małżeństwie". Niezależnie, jak na niego spojrzeć, związek dwóch Marii: Konopnickiej i Dulębianki jest piękną historią wzajemnego oddania i poszanowania, dzielonej niełatwej codzienności i czułej wierności "do ostatniego tchnienia". Przekonuje o tym Karolina Dzimira-Zarzycka w książce "Samotnica. Dwa życia Marii Dulębianki" (wyd. Marginesy).