Olga Tokarczuk powiedziała, że "literatura nie jest dla idiotów", i że trzeba mieć przygotowanie kulturowe, by rozumieć pewne książki. Profesor Przemysław Czapliński, krytyk literacki z UAM w Poznaniu uważa, że noblistka powiedziała "prawdę wąską i specyficzną dla polskiego życia literackiego", a jej twórczość przeczy zdaniu o idiotach.